menu

W Naprzodzie Jędrzejów będą cięcia finansowe. Na razie nie ma trenera. Cieślak odszedł, Szymoniak się nie zgodził

10 stycznia 2018, 15:44 | Dorota Kułaga, Paweł Kotwica

Janusz Cieślak nie będzie już trenerem czwartoligowego Naprzodu Jędrzejów. Propozycję pracy jako grający trener otrzymał Łukasz Szymoniak, ale z niej nie skorzystał.

Łukasz Szymoniak dostał propozycję pracy w Naprzodzie jako grający trener, ale jej nie przyjął
Łukasz Szymoniak dostał propozycję pracy w Naprzodzie jako grający trener, ale jej nie przyjął
fot. Dorota Kułaga

Naprzód wznawia treningi we wtorek, 16 stycznia. Tego samego dnia o godzinie 17 będzie spotkanie zarządu z zawodnikami i wtedy zapadną decyzje, co do kwestii kadrowych, dotyczących trenera i piłkarzy. Na spotkaniu mają być zawodnicy, którzy byli w kadrze zespołu w rundzie jesiennej. Między innymi Łukasz Szymoniak, Piotr Pawłowski i Łukasz Kaczmarek. Od tego, jakie warunki zaproponuje im klub, w dużej mierze zależy to, czy zdecydują się oni zostać w ekipie z Jędrzejowa na rundę wiosenną. Zawodnicy mają bowiem propozycje z innych klubów.


[b]
Maciej Kot o swoich słabych skokach i planie na ich poprawę.[/b]

Z Naprzodu odszedł trener Janusz Cieślak, który chciał wzmocnić drużynę trzema wartościowymi zawodnikami i powalczyć o awans do trzeciej ligi (po rundzie jesiennej jędrzejowianie zajmują czwarte miejsce w tabeli, z sześciopunktową stratą do lidera, Neptuna Końskie). Ale klubu nie stać jednak na to pod względem finansowym. Wszystko wskazuje na to, że konieczne będzie obcięcie kosztów, a to może spowodować odejście z zespołu kilku piłkarzy. Trener Janusz Cieślak najprawdopodobniej podejmie pracę w GKS Rudki.

[b]NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:[/b]
Sport Echo Dnia


Dlatego w Naprzodzie najpilniejsza jest sprawa zatrudnienia trenera. - Złożyliśmy propozycję Łukaszowi Szymoniakowi, żeby był grającym trenerem, ale z niej nie skorzystał. Będziemy szukać trenera - powiedział Cezary Osiński, piłkarz Naprzodu i członek zarządu.

- Nie jestem w stanie łączyć funkcji trenera i zawodnika, prowadząc jeszcze swoją firmę. Poza tym znam wiele przypadków, że z jednoczesnej gry i prowadzenia zespołu nie wychodziło nic dobrego - powiedział nam Łukasz Szymoniak. - Nie wiem, czy zostanę w Naprzodzie. Wiele będzie zależało od tego, kto zostanie trenerem - dodał.

[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]
[table]
[tr]
[td sz=300]QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Otpo prawdziwe pytania z testu MultiSelect[/td]
[td sz=300]QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa? Sprawdź się! [/td]
[/tr]
[tr]
[td]


Polecamy