menu

W kraju czy za granicą? Gdzie przygotowują się śląskie kluby

14 lutego 2012, 11:58 | Tomasz Kuczyński/Dziennik Zachodni

Wszyscy dobrze wiemy, że w przypadku planowania urlopu o kierunku wyjazdu decyduje stan naszych finansów. W klubach też zastanawiają się nad każdą wydaną złotówką, ale przy mroźnej aurze w Polsce wolą zainwestować w zagraniczne zgrupowania.

Zawodnicy Piasta przygotowują się w hiszpańskim Alicante
Zawodnicy Piasta przygotowują się w hiszpańskim Alicante
fot. www.aparthotelalbirgarden.com

- Owszem, w Turcji jest drożej, ale tam są zielone murawy do trenowania - przekonuje Marek Pieniążek, dyrektor Polonii Bytom, która 22 lutego wybiera się nad Bosfor.

Konkurenci zza miedzy, czyli Ruch Radzionków, przybyli wczoraj do... Rybnika-Kamienia (wcześniej były tam też tej zimy GKS Katowice i Ruch Chorzów). Ceny w tym ośrodku nie są tajemnicą, ponieważ można je sprawdzić na stronie internetowej. W ofercie hotelu "Olimpia" dotyczącej zgrupowań dla drużyn ligowych za każdą osobę w ekipie za dzień trzeba zapłacić 125 zł (w tym jest nocleg, śniadanie, obiad i kolacja). Wynajem boiska to 150 zł za godzinę, za oświetlenie trzeba dopłacić 80 zł. Tyle samo kosztuje wypranie kompletu strojów piłkarskich oraz odnowa biologiczna (za godzinę "odnawiania" piłkarza). Za to w cenie są hala, siłowania i... woda mineralna. "Cidry" pojechały do Kamienia na tydzień, w ekipie jest 26 osób. Ile zapłacą? Bez boiska, odnowy i prania - 22.750 zł. Przeciętna pełna cena tygodniowych zgrupowań w Polsce to 25 tysięcy.

Ulubionym zagranicznym kierunkiem naszych klubów jest Turcja. Wyjazdy są załatwiane głównie przez menedżerów, a koszt dwutygodniowego pobytu w przyjaznym dla piłkarzy klimacie wynosi 120-150 tys. złotych. Składa się na to dzienna stawka pobytowa na osobę 40-60 euro; bilety lotnicze 200-300 euro na osobę; wynajem autokaru na miejscu 1000 euro. Miejscowe agencje menedżerskie załatwiają drużyny do sparingów i za każdy taki mecz pobierają 500 euro (wliczeni są w tym sędziowie).

W Polsce mecze kontrolne organizują sobie praktycznie sami trenerzy, dzwoniąc do siebie, a kierownicy drużyn dogrywają terminy. Koszt krajowego sparingu to 1,5 tys. zł (sędziowie). Kluby zrzucają się zazwyczaj po połowie. Czasami różnie bywa ze sparingami, są odwoływane z powodu mrozu albo z innych przyczyn. Polonia miała grać z ŁKS-em, ale łodzianie wybrali Legię Warszawa, której odwołano mecz o Superpuchar. Trzeba było szybko zorganizować innego przeciwnika. Udało się i bytomianie zagrali z Rakowem Częstochowa.

Polonia jest też przykładem tego, że przy planowaniu zgrupowania trzeba być bardzo przewidującym. Dzięki gościnności Tadeusza Ceglińskiego bytomianie mogli mieć za darmo do dyspozycji hotel "Piramida", ale w czasie ferii tyskie boiska zajęte były przez dzieci i młodzież. Podopieczni Dariusza Fornalaka pojechali więc do Wisły.

Piast Gliwice przebywał w Grodzisku Wielkopolskim, a teraz rozpoczął zgrupowanie w hiszpańskim Alicante. - Nie chcę mówić o kosztach tego zgrupowania, ale zapewniam, że udało się wszystko zorganizować na dogodnych warunkach - zapewnia prezes Piasta Józef Drabicki. - To pokłosie nawiązanych kontaktów z Getafe, bardzo pomaga nam prezes Domu Polskiego w tym mieście Andrzej Janeczko. Współpracujemy też z hiszpańskim związkiem zawodowym piłkarzy. Organizatorzy naszego zgrupowania zapewnili nam też ciekawych rywali do sparingów.

Gliwiczanie mają swoją kwaterę w ekskluzywnym hotelu Albir Garden Resort. Rywalami Piasta będą Alcoyano (II liga hiszpańska), Shandong Luneng Taishan (chińska ekstraklasa), Lillestroem SK (norweska ekstraklasa), Elche (II liga hiszpańska) i Dnipro Dniepropietrowsk (ukraińska ekstraklasa).

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

Popuść wodze fantazji i... zgarnij nagrody - nowy konkurs na Całapolskakibicuje.pl!