Vítězslav Lavička i Israel Puerto przed meczem Piast Gliwice - Śląsk Wrocław (konferencja)
Śląsk Wrocław w sobotę o godz. 17.30 zmierzy się z Piastem w Gliwicach w meczu 17. kolejki PKO Ekstraklasy. Głos przed tym spotkaniem zabrali hiszpański stoper Śląska Israel Puerto oraz czeski trener Vítězslav Lavička.
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław
Śląsk Wrocław na mecz z aktualnym mistrzem Polski jedzie z jednym konkretnym celem - wrocławianie chcą podtrzymać dobrą passę, na którą obecnie składają się cztery ligowe zwycięstwa z rzędu. Duże zasługi ma w tym cała formacja defensywna, na lidera której powoli wyrasta Israel Puerto.
- Czuję, że jestem w formie, to najlepszy moment w mojej karierze. Przyczyniła się do tego m.in. szybka adaptacja w klubie i brak dysproporcji w zespole. W Śląsku nie ma gwiazd, wszyscy grają i pracują na równych warunkach, drużna jest dobrze zbalansowana i to wszystko składa się na dobre wyniki - mówi przed wyjazdem do Gliwic Hiszpan.
Puerto doskonale zna swoich rodaków grających w PKO Ekstraklasie. Kilka dni temu chwalił go za to jego partner ze środka obrony Wojciech Golla, który zdradził, że Andaluzyjczyk daje mu wskazówki jak grać na konkretnych Hiszpanów. Ta wiedza w obliczu starcia z duetem Jorge Félix - Gerard Badía może okazać się nieoceniona.
- Przed każdym meczem staram się dawać wskazówki kolegom dotyczące gry moich rodaków. Nawet trener jeśli mnie o coś pyta, a ja potrafię pomóc, to zawsze chętnie to robię. Znam wielu Hiszpanów grających w polskiej lidze i uważam, że dają jakość piłkarską. Dobrze się tutaj adaptują, jak np. Badia w Piaście. Wszyscy go tam znają - mówi.
- Zanim trafiłem do Polski grałem razem z napastnikiem Piasta Danim Aquino w Racingu Santander. Nie był to dla mnie dobry okres jeśli chodzi o grę, ale z Danim mam bardzo dobry kontakt. Przed meczem napisałem do niego gratulując mu powrotu do zdrowia i życząc wszystkiego dobrego - wspomniał Puerto.
Trener Vítězslav Lavička, jak przed każdym meczem, wiele mówi o szacunku do rywala i chwalił swoją drużynę za organizację oraz grę obronną. Ta nie ucierpiała, mimo że wypadł z niej bardzo ważny tryb - Łukasz Broź.
- Łukasz był bardzo ważną postacią w naszej jedenastce i jego strata dla wszystkich była trudna. Musimy sobie jednak z tym poradzić. Z Wisłą Kraków zastąpił go Kamil Dankowski i choć była to dla nas pewna zagadka, to "Danek" stanął na wysokości zadania. Byliśmy bardzo zadowoleni, ale teraz będzie przednim jeszcze większe wyzwanie. W końcu zagramy z mistrzem Polski i to na jego terenie - podkreślił czeski szkoleniowiec.
Do składu Piasta wracają pauzujący ostatnio Tomasz Jodłowiec i Anglik Tom Hateley, były piłkarz WKS-u.
- Wiemy, że w poprzedniej kolejce Piast przegrał z Lechem w Poznaniu 0:3, więc to dobra informacja dla naszych rywali. Niemniej przed nami nowy, całkowicie inny mecz. Skupiamy się na sobie, przygotowujemy się na Piasta jako drużynę, z lekkim fokusem na tych kilku wyróżniających się w ofensywie zawodników - powiedział w swoim stylu Lavička.
- Wiemy, że na wyjazdach nie strzelamy zbyt wielu bramek i tu z pewnością jest pole do poprawy. Chcemy to zmienić, ale zawsze musimy mieć szacunek do przeciwnika i szukać dobrego balansu pomiędzy defensywą a ofensywą. Są mecze w których brakuje nam efektywności i nad tym musimy popracować.
ZGŁOŚ KANDYDATA! Sportowiec Roku 2019 na Dolnym Śląsku - 67. Plebiscyt Gazety Wrocławskiej