menu

Villarreal - FC Barcelona LIVE! Katalończycy muszą wygrać

27 kwietnia 2014, 15:04 | Filip Błajet

Barcelona wciąż nie traci nadziei na mistrzostwo Hiszpanii, a Villarreal wierzy w doścignięcie Realu Sociedad. Kto zbliży się do swojego celu, zgarniając komplet oczek na El Madrigal? Na zakończenie piłkarskiej niedzieli zapowiada się świetny mecz.

Villarreal nie gra ostatnio nadzwyczajnie, ale to wciąż groźna drużyna, prezentująca przyjemną dla oka piłkę. W poniedziałkowy wieczór Żółta Łódź Podwodna uległa na wyjeździe Maladze, przez co Sociedad odskoczył już na 5 "oczek". Szósta lokata oddala się od ekipy Marcelino i jeśli nie chcą stracić kontaktu z baskijską drużyną, to muszą dziś wygrać. Statystyki jednak nie mogą napawać optymizmem fanów Villarreal. Zespół z El Madrigal nie wygrał żadnego z sześciu ostatnich spotkań z Barceloną, a pięć z nich przegrał.

W niedzielny wieczór Marcelino nie będzie mógł skorzystać Chechu Dorado. Do treningów wrócił za to Uche i jego występ jest bardzo prawdopodobny. Hiszpańskie media przewidują, że Nigeryjczyk wejdzie na boisko z ławki rezerwowych. Dodatkowym smaczkiem meczu będzie występ Giovanniego Dos Santosa. Meksykanin, to były zawodnik katalońskiej drużyny, jednak kariery w Barcelonie nie udało mu się zrobić. Teraz jest kluczową postacią Villarreal i postara się popsuć humory fanom Blaugrany.

Barcelona w ubiegłym tygodniu poradziła sobie z Athletic Bilbao, choć Baskowie sprawili Katalończykom sporo kłopotów. Strzelecką niemoc przełamał Messi i wszyscy liczą na powrót Argentyńczyka do wysokiej formy. Blaugrana wygrała sześć z ostatnich siedmiu ligowych spotkań, więc pogłoski o rychłym końcu katalońskiej potęgi są przesadzone. Chyba każda drużyna na świecie chciałaby mieć kryzys, a mimo to liczyć się w walce o czempionat.

Gerardo Martino będzie miał duże problemy z zestawieniem linii defensywnej. Poza grą są Gerard Pique i Jordi Alba, a z drobnymi urazami zmagają się także Javier Mascherano i Marc Bartra. Decyzja co do występu Argentyńczyka i Hiszpana zapadnie pewnie tuż przed początkiem spotkania. Nie ma Neymara, w gorszej formie jest Fabregas, więc na skrzydłach powinni pojawić się Alexis Sanchez i Pedro, strzelec jednej z bramek w starciu z Athletikiem.

Kto będzie górą? Walczący o szóstą lokatę Villarreal, czy mierzącą w mistrzostwo Barcelona? Emocji na El Madrigal w niedzielny wieczór z pewnością nie zabraknie.


Polecamy