Jakub Błaszczykowski jednak trafi do MLS?
Wraca temat przenosin Jakuba Błaszczykowskiego do amerykańskiego Chicago Fire. Jak podaje "Przegląd Sportowy", Polak miałby trafić do MLS po przyszłorocznych mistrzostwach świata w Rosji.
fot. Bartek Syta
Błaszczykowski nie ma za sobą łatwego okresu. W zeszłym sezonie w barwach niemieckiego VfL Wolfsburg spisywał się co najwyżej przeciętnie i od początku okna transferowego mówiło się o jego ewentualnych przenosinach do innego klubu. Pojawiły się nawet informacje o tym, że Kuba mógłby dołączyć do... Lechii Gdańsk. Pisaliśmy o tym TUTAJ;nf.
Ostatecznie spekulacje jednak ucichły i wszystko wskazuje na to, że Błaszczykowski zostanie w Wolfsburgu na najbliższy sezon. Potem jednak jest ponoć całkiem prawdopodobne, że przeniesie się do amerykańskiej MLS, by grać w barwach Chicago Fire. Jako pierwszy taką informację podał w czerwcu Maciej Iwański, komentator TVP.
O tym, że temat wciąż istnieje, poinformowali dziennikarze "Przeglądu Sportowego", Piotr Wołosik i Łukasz Olkowicz. Dlaczego ma to nastąpić dopiero za rok? Ano dlatego, że Błaszczykowski chce dobrze przygotować się do mistrzostw świata, występując w silnej lidze europejskiej. A sądząc po meczach sparingowych, jego rola w Wolfsburgu powinna wzrosnąć. Często pojawiał się w podstawowym składzie i to na swojej ulubionej pozycji skrzydłowego, a nie, jak w poprzednim sezonie, na boku obrony. Już w najbliższą sobotę Wolfsburg zainauguruje nowy sezon Bundesligi mierząc się z Borussią Dortmund, a więc klubem, w którym Kuba występował przez osiem lat.
W ubiegłym sezonie 91-krotny reprezentant Polski rozegrał dla "Wilków" 28 spotkań w Bundeslidze, w których zanotował 3 asysty.
Superpuchar Hiszpanii dla Realu Madryt. "Barcelona jest w wakacyjnej formie i chyba wciąż liże rany po Neymarze"
Press Focus/x-news