Drużyna Tytonia trenowała o świcie
W środę piłkarze VfB Stuttgart wygrali mecz Pucharu Niemiec z Carl Zeis Jena, ale nie mogli liczyć na taryfę ulgową. Trener Alexander Zorniger zamiast odesłać swoich podopiecznych do łóżek, zarządził...poranny jogging. O czwartej nad ranem!
fot. VfB Stuttgart (twitter)
W środę VfB Stuttgart w meczu drugiej rundy Pucharu Niemiec pokonał Carl Zeiss Jena 2:0. Tuż po zakończeniu spotkania ekipa z Mercedes-Benz Arena opuściła miasto Jena i autokarem udała się z powrotem do Stuttgartu. Jeśli piłkarze VfB myśleli, że będą mogli spokojnie pójść do łóżek, mylili się. Trener Alexander Zorniger dokładnie o 3:58 zarządził, że jego zawodnicy mają przebrać się i stawić na murawie, a następnie odbyć krótki trening.
Przypomnijmy, że w VfB Stuttgart występuje polski bramkarz, Przemysław Tytoń, który w środę przebywał na murawie przez 90 minut. Następny mecz "Die Roten" rozegrają w niedzielę 1 listopada z SV Darmstadt.