menu

Valencia - Sevilla LIVE! Mecz o Ligę Mistrzów na Mestalla

25 stycznia 2015, 19:10 | Adam Wielgosiński

Pierwsza kolejka rundy rewanżowej stoi pod znakiem starcia dwóch ekip walczących o miejsce dające awans do Ligi Mistrzów. Na Estadio Mestalla miejscowa Valencia zagra z Sevillą Grzegorza Krychowiaka. Początek meczu o godzinie 21.

Co tu dużo mówić, to będzie „partidazo” pisane przez wielkie „P”. Obie drużyny znajdują się w wybornej formie. Sevilla, nie licząc pucharowej wpadki, wygrała ostatnie dziewięć z dziesięciu spotkań. Valencia zaznała ostatnio gorycz porażki w listopadzie w starciu z Barceloną, które przegrała po golu w ostatniej minucie.

Sevilla w tygodniu rozegrała mecz w ćwierćfinale Pucharu Króla. Podopieczni Unaia Emery’ego, swoją drogą byłego trenera Valencii, w czwartek grali z Espanyolem Barcelona. Ekipa z południa kraju wyszła na to spotkanie w rezerwowym składzie, jednak to nie usprawiedliwia ich porażki. Rzutem na taśmę Carlos Bacca zdobył gola na 3:1 i tym samym uratował nadzieję na przejście do następnej rundy. Sevilla próbowała w tamtym meczu grać piłką, jednak Katalończycy ustawili się w obronie i cierpliwie czekali na kontrę. Ta taktyka zdała egzamin.

Valencia w ostatnim czasie spisuje się znakomicie. Ograli ekipy gorsze, jak Rayo czy Almeria, ale na własnym obiekcie pokonali sam Real Madryt. Drużyna Nuno Esperito Santo gra bardzo dobrze, choć zdarzyła im się wpadka w Pucharze Króla z obecnym pucharowym rywalem Sevilli, Espanyolem. Gola na wagę awansu „Papużki” zdobyły w przedostatniej minucie starcia z „Nietoperzami”. Na własnym obiekcie Valencia straciła punkty w tym sezonie tylko dwa razy. Z kolei Sevilla poza Ramon Sanchez Pizjuan także ma całkiem niezły bilans, pięć zwycięstw na osiem meczów.

Jeśli weźmiemy pod uwagę historię starć bezpośrednich, ciężko wskazać zwycięzcę. Ostatnie dziesięć meczów to cztery wygrane obydwu ekip oraz dwa remisy. Ostatni raz w starciu ligowym Sevilla wygrała na Mestalla trzy lata temu.


Polecamy