Real Sociedad - Valencia LIVE! Baskowie powstrzymają rozpędzone „Nietoperze”?
Wygrywająca bez większych przeszkód Valencia przyjeżdża na Estadio Anoeta, by zmierzyć się z przeciwnikiem, który od kilku sezonów mu "nie leży", czyli Realem Sociedad. Początek spotkania o godz. 19. Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net!
Ligowy (fal)start
Obie drużyny przed dzisiejszym spotkaniem łączy... zaskoczenie, wynikające z postawy w bieżących rozgrywkach. Trzy porażki (na inaugurację) 0:1 z Eibar oraz dwie z rzędu przeciwko Almerii i Sevilli spowodowały, że drużyna prowadzona przez Jagoba Arrasate plasuje się czternastej pozycji z dorobkiem zaledwie 4 punktów. Bilans uzupełnia remis na wyjeździe z Celtą Vigo i sensacyjna wygrana nad Real Madryt 4:2, mimo że po jedenastu minutach „Królewscy” prowadzili dwoma trafieniami. Baskijski zespół opuściło przed sezonem kilku zawodników, w tym dwie gwiazdy: chilijski bramkarz Claudio Bravo (37 występów w poprzednim sezonie La Liga/0 bramek) oraz francuski skrzydłowy Antoine Griezmann (35/15). Siła ofensywna Realu Sociedad wyraźnie straciła na wartości i to rzutuje na wyniki w pierwszych pięciu meczach.
Z kolei po przeciwnej stronie barykady raczej nikt nie spodziewał się tak udanego początku sezonu. Ogromna rewolucja kadrowa oraz trwający od kilkunastu tygodni serial pt. „Peter Lim przejmuje Valencię” nie wpłynęły negatywnie na drużynę. Wręcz przeciwnie – wewnętrzne zawirowania (głównie z tego drugiego powodu) sprawiły, że skonsolidowany w ten niecodzienny sposób zespół do wczoraj był liderem Primera Division z 13 punktami po pięciu kolejkach, a w czterech spotkaniach z rzędu strzelał po trzy bramki tracąc tylko jednego gola (z Espanyolem Barcelona). Co ważne, jedną z bramek w czterech ostatnich meczach (poza Espanyolem – Malaga, Getafe, Cordoba) strzelał Paco Alcacer, który z czterema trafieniami jest najskuteczniejszym zawodnikiem Valencii. Ta seria będzie potrzebna gościom także dzisiaj, bowiem przed „Nietoperzami” poważny test z głównym konkurentem do walki o miejsca premiowane grą w europejskich pucharach.
Faworyt wg formy czy... statystyczny?
Chociaż, jak już wcześniej wspomniano, znacznie lepiej sezon rozpoczęli goście dzisiejszego spotkania, to na „papierze” fortuna może uśmiechnąć się do... Realu Sociedad. Wszystkie ostatnie sześć spotkań kończyło się po myśli baskijskiego zespołu! Biało-czarni czekają na komplet punktów od 7 maja 2011 r. - wówczas na Mestalla wygrali 3:0. Zdobyte komplety punktów przybliżały Basków do gry w europejskich pucharach, w tym nawet w Lidze Mistrzów.
Oni nie zagrają
Jagoba Arrasate nie będzie mógł dzisiaj postawić na Rubena Pardo (pomocnik, 2 mecze/0 goli), Davida Zurutuzę (pomocnik, 2/2) oraz Geronimo Rullego (bramkarz, 0/0). Od pierwszej minuty powinien za to wystąpić Sergio Canales (pomocnik, 5/0), który na Estadio Anoeta trafił z Valencii.
Z kolei w barwach gości nie będzie Alvaro Negredo (napastnik, 0/0), który zaczyna trenować z pierwszym zespołem, a występ Pablo Piattiego (pomocnik, 5/2), będącego „pewniakiem” w talii Nuno Espirito Santo, wyklczył uraz w czwartkowym meczu z Cordobą (3:0). Jego miejsce może zająć Rodrigo de Paul (pomocnik, 1/0), który pauzował w czterech spotkaniach za czerwoną kartkę w meczu z Sevillą.
28 września 2014 r., godz. 19:00
6. kolejka Primera Division
Real Sociedad San Sebastian – Valencia CF
Stadion: Estadio Municipal de Anoeta
Sędziowie: Ignacio Iglesias (główny), Alfonso Costoya i Enrique Ramos (liniowi), Oscar Lopez (techniczny)
Przewidywane składy
Real Sociedad San Sebastian (1-4-2-3-1): Eñaut Zubikarai – Joseba Zaldúa, Mikel González, Íñigo Martínez, Alberto De La Bella – Esteban Granero, Jon Gaztañaga – Carlos Vela, Sergio Canales, Gonzalo Castro - Imanol Agirretxe
Valencia CF (1-4-3-3): Diego Alves – Antonio Barragan, Ruben Vezó, Nicolas Otamendi, José Luis Gayà – Javi Fuego, Dani Parejo, Andre Gomes – Sofiane Feghouli, Paco Alcacer, Rodrigo de Paul