Memy o Świątek i Lewandowskim. Obrodziło po Wimbledonie. Jednego wrzucił sam Robert
Iga Świątek i Robert Lewandowski to dwie niekwestionowane legendy polskiego sportu - chyba największe w XXI wieku obok Adama Małysza. Prywatnie się znają i bardzo szanują. Dlatego w sobotę Lewy pospieszył z gratulacjami po wygranym przez Igę Wimbledonie. Wrzucił też mema pasującego do mitycznej (czyt. zmyślonej) zazdrości między nimi z powodu osiąganych sukcesów. Internauci dołożyli kolejne. Zobaczcie najlepsze z nich!
fot. Internet
fot. Internet
fot. Internet
fot. Internet
fot. Internet
fot. Internet
fot. Internet
fot. Internet
fot. Internet
fot. Internet
Memy o Idze Świątek i Robercie Lewandowskim - galeria
[przycisk_galeria]
6-0, 6-0 i to w niespełna godzinę. Iga Świątek w błyskawicznym tempie ograła Amandę Anisimovę, wygrywając po raz pierwszy seniorski Wimbledon. To był tak piorunujące jak słynne 5 goli w 9 minut Roberta Lewandowskiego. Tylko jedna osoba wcześniej tego dokonała, ale w zamierzchłych czasach.
Zaraz po wygranym finale Świątek pobiegła na trybuny odebrać gratulacje od sztabu, rodziny i przyjaciół. A potem wróciła na kort, usiadła i... chwyciła za smartfon, wystukując jakąś treść. Może napisała do Lewego: - I kto jest najlepszy na trawie?!. Od teraz to całkowicie uprawnione zdanie, bo wcześniej triumfy Igi kojarzyliśmy głównie z mączką.
Tę memiczną scenę podchwycili internauci i sam Lewandowski, dorzucając do gratulacji właśnie mema, z którego wynika, że blokuje Świątek, bo znowu wygrała i zabierze mu tytuł Sportowca Roku.
Zobaczcie, jak na wesoło komentuje się w sieci wymyśloną zazdrość między nimi. Wątek makaronu z truskawką oczywiście też się pojawił.
