Liga hiszpańska. Guardado zwolni miejsce dla piłkarza Benfiki?
Rewolucja kadrowa w Valencii trwa w najlepsze. Przed rozpoczęciem nowego sezonu wymieniono blisko 2/3 kadry, a do końca okienka transferowego można się spodziewać dalszej aktywności Nietoperzy w celu wzmocnienia składu co wiąże się z kilkoma dodatkowymi rozstaniami.
fot. Autor: Víctor Gutiérrez Navarro (Flickr: Valencia CF - Español 2012 #24) [CC-BY-2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], undefined
Bardzo bliski opuszczenia Mestalla jest Andres Guardado. Meksykanin mogący grać na lewej obronie lub pomocy ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu w Bayerze Leverkusen, w którym rywalizował o grę w pierwszym składzie z Sebastianem Boenischem. Wraz z nadejściem ery Lima w Valencii, Guardado liczył na miejsce w kadrze ósmej drużyny La Liga w poprzednim sezonie. Teraz okazuje się, że jest bliski przenosin do Eredivisie, bowiem jego usługami poważnie jest zainteresowane PSV Eindhoven. Sporną kwestią jest ustalenie, czy to będzie wypożyczenie (bardziej realistyczny scenariusz) czy transfer definitywny.
Sprowadzenie Bruno Zuculliniego, Lucasa Orbana oraz usilna walka o pozyskanie Enzo Pereza przez właściciela klubu spowodowały, że Meksykanin miałby problemy z regularną grą w Valencii. Z kolei holenderskiej drużynie miałby pomóc swoim doświadczeniem i uniwersalności pomóc w walce o zdobycie mistrzostwa kraju.
José Andrés Guardado Hernández, bo tak brzmi pełne imię i nazwisko 107-krotnego reprezentanta Meksyku, trafił do Valencii przed sezonem 2012/13. W La Liga rozegrał 48 spotkań, w których strzelił jedną bramkę przeciwko Rayo Vallecano wygranym przez "Nietoperze" 4:0. W Bundeslidze zaliczył zaledwie cztery występy bez dorobku bramkowego.