Upragniony komplet punktów "Chojny" w Głogowie
Kibice wreszcie się doczekali. Chojniczanka, po serii słabszych występów, w końcu zanotowała pierwsze zwycięstwo i pierwsze punkty w sezonie 2014/2015.
fot. Dawid Kosidowski
Bartłomiej Pawłowski: Potrzebujemy czasu, bo jakość drużyny jest na bardzo dobrym poziomie [ROZMOWA]
Piłkarze z Chojnic pojechali do Głogowa walczyć o pełną pulę. Od pierwszego gwizdka podopieczni Mariusza Pawlaka dopadli rywala chcąc jak najszybciej strzelić bramkę. Już w 3. minucie bliski otwarcia wyniku był Przemysław Pietruszka, jednak z jego strzałem poradził sobie bramkarz Chrobrego.
Obrońca więcej szczęścia miał 20 minut później, kiedy po faulu w polu karnym na Tomaszu Mikołajczaku, Pietruszka wykorzystał rzut karny. Pod koniec pierwszej połowy Chojniczanka umocniła prowadzenie. Po rzucie rożnym najlepiej w polu karnym gospodarzy odnalazł się, wracający do pierwszego składu, Daniel Chyła.
Druga odsłona meczu rozpoczęła się od... oddania przez Chojniczankę pola gry. Głogowianie coraz mocniej atakowali na bramkę "Chojny". W 64 minucie gospodarze zdołali zdobyć bramkę kontaktową. Piłkarze Chrobrego sprytnie rozegrali rzut rożny, całkowicie rozmontowując obronę naszego zespołu.
Po stracie bramki w grę "Chojny" wkradła się niepotrzebna nerwowość. Zawodnicy za wszelką cenę chcieli dowieźć zwycięstwo do końca spotkania. Straciła na tym najbardziej atrakcyjność meczu. Ostatni kwadrans obfitował w sporą liczbę fauli i niepotrzebnych przepychanek. Ostatecznie jednak, to goście przywieźli do domu wyczekiwane zwycięstwo.