menu

Resovia przegrywa w Tarnowie

14 maja 2017, 22:15 | tor

Piłkarze Resovii nie sprostali w Tarnowie miejscowej Unii przegrywając 2:4, choć do przerwy remisowali 1:1.

Resoviacy nie sprostali Unii Tarnów
Resoviacy nie sprostali Unii Tarnów
fot. Bartosz Frydrych

Unia Tarnów - Resovia 4:2 (1:1)

Bramki: 0:1 Staszczak 8, 1:1 Wrzosek 43, 2:1 Węgrzyn 50, 2:2 Dziedzic 63, 3:2 Biały 74, 4:2, Lubera 90+4.

Unia: Banek - Jamróg (67 Zawrzykaj), Bartkowski I, Witek, Węgrzyn - Drozdowicz, Tyl, Wrzosek, Hebda (90 Nytko), Sojda I (77 Lubera) - Biały (90 Łazarz). Trener Daniel Bartkowski.
Resovia: Pietryka - Domoń I , Świst , Żmuda - Bieniasz (58 Pelc ), Kaliniec I , Frankiewicz, Kmiotek (68 Twardowski), Staszczak I (77 Barszczak) - Buczek, Dziedzic (68 Wiejak ). Trener Szymon Szydełko.
Sędziował Adamowski (Kielce). Widzów 400.
Po przegranej w Radzyniu Podlaskim trener Daniel Bartkowski podał się do dymisji. Nie przyjęto jej, a w kontekście niedzielnego wyniku nie należy oczekiwać zmian na trenerskiej ławce Unii.
Resovia początkowo zdawała się wykorzystywać fakt, iż rywale grają bez Łukasza Popieli i Marcina Więcka (kartki). Arkadiusz Staszczak szybko otworzył wynik; tak dośrodkował, iż piłka po odbiciu od nogi Drozdowicza zaskoczyła bramkarza. W 19. minucie Wrzosek z wolnego wycelował w słupek. W końcówce połowy był już dokładniejszy; huknął z 25 metrów, a piłka wpadła do siatki w okolicach “okienka”.
W przerwie trener Resovii głośno motywował swój team, ale ten szybko znów znalazł się na minusie. Potrafił wyrównać, jednak na finiszu konkretniejsza była Unia. Wynik został ustalony po rogu rzeszowian, po którym miejscowi wyprowadzili kontrę.

Opinie:
Szymon Szydełko, trener Resovii:
Do chwili straty pierwszej bramki kontrolowaliśmy sytuacje. Ten gol mocno nasz zirytował. W czasie przerwy padły mocne słowa, ale co z tego, skoro krótko po wznowieniu gry znów głupio tracimy gola. Przy prowadzeniu Unii rzuciliśmy się do ataku, chcieliśmy wyrwać choćby remis. Okazje bramkowe były, ale nic nie wpadło. Na koniec nadzialiśmy się na kontrę i było po zawodach.
Daniel Bartkowski, trener Unii:
Wiadomo, że w tygodniu chciałem komuś innemu przekazać pałeczkę, ale otrzymałem wsparcie od zespołu. Dziękuję za to, jak i za dzisiejszy mecz. Kluczem do wygranej było ogromne zaangażowanie piłkarzy.