menu

III liga. Nieugięty Wydział Gier, Unia Tarnów musi w środę zagrać z Garbarnią

28 lutego 2017, 21:15 | Piotr Pietras

III liga piłkarska. W środę (godz. 15) zespół Unii Tarnów na własnym boisku zmierzy się w zaległym meczu 17. kolejki z Garbarnią Kraków. Tarnowianie nadal nie są przekonani, czy rozgrywanie meczu w tym terminie to dobry pomysł.

Garbarnia kontra Unia Tarnów (zdjęcie archiwalne)
Garbarnia kontra Unia Tarnów (zdjęcie archiwalne)
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Władze Unii od listopada ubiegłego roku postulowały, by zaległy mecz z Garbarnią rozegrać między pierwszą i drugą kolejką rundy wiosennej.

Tymczasem WG Świętokrzyskiego ZPN wyznaczył termin wspomnianego spotkania na 1 marca i jest nieugięty.

- Płyta boiska jest mocno nasiąknięta i w ostatnich dniach niewiele można było z nią zrobić - wyjaśnia dyrektor sportowy Unii Michał Żurowski. - Analizujemy prognozy pogody, z których wynika, że we wtorek w nocy oraz w środę przez większą część dnia ma padać deszcz. Po środowym meczu nasze boisko może być, delikatnie mówiąc, w nie najlepszym stanie, tymczasem już w sobotę czeka nas na nim kolejny mecz z Wierną Małogoszcz - dodaje.

- Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie odbędzie się część meczów pierwszej wiosennej kolejki, dlatego tym bardziej nie rozumiem, dlaczego WG Świętokrzyskiego ZPN tak bardzo naciska na rozegranie zaległych zawodów z Garbarnią już w tę środę - mówi wiceprezes Unii Marcin Ćwikliński.

Zespół Unii jest przygotowany na grę w jutrzejszym starciu, ale trener „Jaskółek” ma na ten temat także swoje zdanie. - Ktoś, kto wyznacza takie terminy, chyba w ogóle nie myśli. Zagrać może i jutro zagramy, ale to, że „zajedziemy” boisko i w kolejnych meczach będziemy się męczyć, już nikogo nie obchodzi - stwierdził Daniel Bartkowski.

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce


Polecamy