U-19: Polska - Irlandia Płn. 2:1. W sobotę Stadion Śląski!

W wejściowym składzie reprezentacji Polski było dwóch piłkarzy, którzy zaczynali przygodę z piłką w klubach naszych regionów. Dominik Steczyk z VfL Bochum zaczynał w UKS Żaczek, potem był w Akademii Piłkarskiej „Młoda GieKSa”. Mateusz Praszelik z Legii Warszawa uczył się grać w Unii Racibórz, a potem był w juniorach Odry Wodzisław Centrum.

Irlandczycy od początku ustawili się na swojej połowie i czekali na ataki Polaków. Biało-Czerwoni mieli problem przebić się przez irlandzki mur. Dopiero w 27. minucie po błędzie obrony prezent dostał Praszelik, ale uderzył nieczysto i tylko mógł się złapać za głowę. Trzy minuty później z dystansu strzelił Mikołaj Kwietniewski, a Conor Larkin poradził sobie z obroną.

W 31. minucie Polacy mieli szczęście, bo piłka przetoczyła się blisko słupka, kiedy Harry Limb finalizował jedną z nielicznych akcji ofensywnych drużyny trenera Stephena Fraila.

Piłka powinna wpaść do irlandzkiej bramki w 35. minucie. Wprawdzie strzał Kwietniewskiego był zablokowany, ale dlaczego Steczyk uderzył za wysoko, wie tylko on sam. Polacy nie ustawali w atakach, kolejny raz piłka przeleciała nad poprzeczką po bombie Tymoteusza Puchacza.

Do przerwy w Gliwicach kibice, których dużą część stanowiły dzieci, goli nie widzieli.

Gra tak samo wyglądała po zmianie stron. Irlandczycy czekali na ataki, a Polacy nie umieli „napocząć” rywali. Kolejną okazję, aby to zrobić miał Steczyk w 58. minucie. Główkował za słabo i okazję diabli wzięli.

Skoro nie trafiali do siatki podopieczni trenera Dariusza Dźwigały, zrobili to przeciwnicy. Po podaniu po ziemi z rzutu rożnego Roberta Burnsa Daniel Amos urwał się Polakom i przez nikogo nie atakowany strzelił z lewej nogi – 63. minuta.

Po 11 minutach mieliśmy remis. Rezerwowy Adrian Łyszczarz uderzył z powietrza z 16. metrów i wreszcie na stadionie w Gliwicach kibice mieli powody do radości, którą minutę później mógł zmącić Caolan Boyd Munce, bo trafił w słupek.

Polacy rzucili się do ataków, wykonywali rzuty rożne. Po jednym z nich Larkin świetnie obronił główkę Oskara Repki, a po następnym podaniu z rzutu rożnego głową bramkarza Irlandczyków pokonał rezerwowy Aron Stasiak.

W sobotę polska reprezentacja U-19 rozegra drugi mecz eliminacji, na Stadionie Śląskim z Białorusią (godz. 16). Organizatorzy spodziewają się 30.000 widzów!

Dwie najlepsze drużyny z grupy awansują do drugiej fazy eliminacji. Finały mistrzostw Europy odbędą się w lipcu 2018 roku w Finlandii.

Opinie trenerów

Dariusz Dźwigała (Polska)

Spodziewaliśmy się bardzo trudnego spotkania, zdawaliśmy sobie, że zespół Irlandii będzie w niskiej obronie i będziemy musieli grać w ataku pozycyjnym. W I połowie graliśmy zbyt wolno, było dużo niedokładności. W II połowie przyśpieszyliśmy, było więcej podań bocznych sektorów. Przy stracie bramki nasz zawodnik został bardzo dobrze wyblokowany. W analizie przedmeczowej ani razu nie widzieliśmy kombinacyjnego stałego fragmentu, tym nas zaskoczyli. Zrobiłem zmiany, zagraliśmy na dwóch napastników. Nadal graliśmy cierpliwie. Pierwszy mecz zawsze jest niewiadomą, dlatego cieszy wygrana i to, że nadal jesteśmy w turnieju.

Stephen Frail (Irlandia Północna)

Bardzo trudny mecz przeciw bardzo dobrej drużynie, musieliśmy się wykazać bardzo dobrą obroną. Jesteśmy zadowoleni z dobrej gry, ale rozczarowani wynikiem.

Eliminacje ME U-19, grupa 2

Polska – Irlandia Północna 2:1 (0:0)

0:1 Daniel Amos (63), 1:1 Adrian Łyszczarz (74), 2:1 Aron Stasiak (84).

Polska: Majecki – Szota, Walukiewicz, Repka, Puchacz – Praszelik (63. Łyszczarz), Kanach, Moder (71. Stasiak) – Drawz, Steczyk (81. Chodyna), Kwietniewski. Trener: Dariusz Dźwigała.

Irlandia Płn.: C. Larkin – Toal, R. Larkin (73. Krane), Ballard (60. Boyd Munce) , Lawlor (28. McComb) - Gallagher, Burns, Amos, McDowell – Limb, McGinley. Trener: Stephen Frail.

Żółte kartki: -

Sędziował: Ville Nevalainen (Finlandia)

Widzów: 2.000

W drugim środowym meczu: Niemcy – Białoruś 5:1 (1:0). Bramki: Kai Havertz cztery (17, 57, 64 -karny , 90+1-karny), Arne Maier (86) - Mirosław Chlebosołow (59)

Armenia - Polska w internecie. TRANSMISJA ONLINE. Gdzie oglądać mecz Armenia Polska? 5.10.2017;nf