TVP nie pokazuje najciekawszyszch spotkań I ligi, bo na pierwszym miejscu jest żużel i koszykówka
Telewizja Polska, która posiada prawa do transmisji spotkań I ligi, nie pokaże jutro hitowego meczu 25. kolejki pomiędzy trzecią drużyną Flotą Świnoujście a wiceliderem Podbeskidziem Bielsko-Biała. Podobnie było w przypadku meczu bielskiego zespołu z liderującym ŁKS Łódź.

fot. Grzegorz Wypych (Ekstraklasa.net)
- Chcielibyśmy pokazać atrakcyjny mecz w każdej kolejce, ale czasami jest to po prostu niemożliwe - tłumaczy Stanisław Snopek, redaktor z działu sportowego TVP. - W przypadku meczu w Łodzi na zmianę terminu na taki, w którym moglibyśmy przyjechać z kamerami, nie zgodziła się policja, natomiast jeśli chodzi o mecz Floty, to na przeszkodzie stanął brak światła na stadionie w Świnoujściu. Musimy też brać pod uwagę oglądalność, a tu z I ligą nie jest najlepiej. Pod tym względem priorytet mają dla nas imprezy rangi mistrzowskiej, potem mecze ligi żużlowej, następnie koszykówki a dopiero potem jest piłka.
Umowa między TVP a Piłkarską Ligą Polską na transmisje meczów 1. ligi podpisana została w 2009 roku. Na jej podstawie każdy klub - w przeciwieństwie do układu Ekstraklasy i Canal+ - otrzymuje taką samą sumę, bez względu na ilość transmisji ze spotkań z jego udziałem.








