menu

Tur Turek bez punktów w Wałbrzychu

17 września 2012, 08:52 | Krzysztof Maciejewski/Głos Wielkopolski

Nie wiedzie się w rozgrywkach II ligi piłkarskiej drużynie Tura Turek. W sobotę Tur przegrał na wyjeździe z Górnikiem Wałbrzych 0:1 i po czwartej porażce w sezonie zajmuje w tabeli grupy zachodniej przedostatnią pozycję.


fot. Piotr Werewka

Spotkanie w Wałbrzychu było bardzo wyrównane, a oba zespoły zagrożenie pod bramką rywali stwarzały w zasadzie tylko po stałych fragmentach gry. Nieco więcej szczęścia mieli gospodarze i to oni zainkasowali komplet punktów.

Turkowianie zaczęli mecz z dużym animuszem i już po pięciu minutach mogli prowadzić nawet 2:0. O pechu może mówić zwłaszcza Marcel Kotwica, który po rzucie rożnym popisał się ładnym strzałem głową, ale piłka, niestety dla zespołu Tura, trafiła w słupek. Ten sam zawodnik później jeszcze przynajmniej dwukrotnie mógł wpisać się na listę strzelców, konto bramkarza Górnika pozostało jednak czyste.

Jedyna bramka padła w 76. minucie. Po rzucie rożnym Piotr Gląba zbyt krótko wybił piłkę, nastąpiło kolejne dośrodkowanie po którym defensywa Tura trochę przysnęła i Dariusz Michalak zmusił do kapitulacji Michała Kołbę. Chwilę później gospodarze mieli doskonałą okazję do podwyższenia rezultatu, Adrian Moszyk nie wykorzystał jednak rzutu karnego. Kołba popisał się świetną interwencją broniąc strzał wałbrzyszanina.

Podopieczni Piotra Szarpaka do końca nie rezygnowali z poprawy niekorzystnego rezultatu, niestety bez efektu. Jeszcze minutę przed upływem regulaminowego czasu turkowianie mogli doprowadzić do wyrównania, ale Damian Jaroszewski w bramce Górnika wybił piłkę nad poprzeczkę.

- Choć z każdym meczem nasz młody zespół powinien nabierać doświadczenia, właśnie jego brak ciągle odbija się na wynikach. Któryś już raz nie ustępowaliśmy rywalom, ale to przeciwnicy cieszyli się z sukcesu. Naszym zawodnikom ciągle brakuje wyrachowania i piłkarskiego sprytu. Dlatego nie potrafimy wykorzystywać stwarzanych sytuacji strzeleckich, a chwile dekoncentracji w defensywie mszczą się utratą bramek.Wierzę jednaj, że i masz zespół zacznie zdobywać punkty. Szansą już w środę w meczu z Rakowem Częstochowa. Najwyższy czas przełamać kompleks własnego stadionu - stwierdził kierownik drużyny Tura Piotr Pietraszek.

Górnik Wałbrzych - Tur Turek 1:0 (0:0)

Bramka: Dariusz Michalak (76).

Tur: Kołba - P. Wieczorek, Wojciechowski żk, Wenger, Mikołajczyk - Bogusz (75.Biel), Książek, Kotwica, Kowalski żk (83. Syska), Dolewka (83. Kiełb) - Gląba.

Głos Wielkopolski


Polecamy