menu

Fabiański zawalił mecz WHU, Liverpool nie przestaje wygrywać w Premier League

24 lutego 2020, 23:23 | AIP

Liverpool wygrał 3:2 z West Ham United w ostatnim spotkaniu 27. kolejki Premier League. Słabo w bramce "Młotów" spisał się reprezentant Polski Łukasz Fabiański.


fot. Andrzej Szkocki / Polska Press

Przez chwilę wydawało się, że The Reds po raz drugi w tym sezonie stracą punkty w lidze. Ci jednak podnieśli się ze stanu 1:2 i wygrali 3:2. Wcześniej nie zanosiło się na kłopoty, bowiem w 8. minucie prowadzenie gospodarzom dał Gini Wijnaldum. Główka Holendra była dosyć lekka, a piłka przeszła po rękawicy Łukasza Fabiańskiego, który był bliski skutecznej interwencji.

Polak nie popisał się też przy drugim trafieniu wicemistrzów Anglii. Z lewej strony dogrywał Andy Robertson, a na dosyć bezpieczny strzał z pierwszej piłki zdecydował się Mohamed Salah. Piłka znalazła miejsce w siatce, po drodze dziurawiąc ręce Fabiańskiego. "Flappyhandski" - mogła przypomnieć się kibicom ksywka bramkarza, gdy ten z różnym skutkiem bronił barw Arsenalu.

Wcześniej liverpoolczyków zaskoczyły trafienia Issy Diopa (główka w 12. minucie meczu) i Pablo Fornalsa (znakomity wolej po dośrodkowaniu Declana Rice'a w 54. minucie). Piłkarze Kloppa odzyskali prowadzenie w 81. minucie za sprawą Sadio Mane. I w tej sytuacji Fabiański mógł zachować się lepiej. W wyścigu do piłki w polu bramkowym wyprzedził go Trent Alexander Arnold. Anglik podawał Senegalczykowi już do pustej bramki. Kilka minut później sytuacja się powtórzyła, ale Mane był na minimalnym spalonym. Londyńczyków uratował VAR, ale ci nie ruszyli za ciosem. Przegrali i widmo spadku coraz mocniej zagląda im w oczy.

The Reds wygrali 26 spotkanie w ligowym sezonie. Tylko Manchester United - remisem 1:1 - zdołał urwać punkty ekipie LFC. Ci na swoim Anfield nie przegrali od kwietnia 2017 r. W tym sezonie mają już na koncie 79 punktów. Klub z Anfield musi wygrać jeszcze cztery spotkania, by pierwszy raz po 30 latach wygrać mistrzostwo Anglii.

27. kolejka Premier League:
Liverpool - West Ham 3:2 (Wijnaldum 9, Salah 68, Mane 81 - Diop 12, Fornals 54)