menu

Trwają zbrojenia i porządki w klubach I ligi. Zapowiada się zacięta walka o awans

15 stycznia 2012, 15:59 | Piotr Wiśniewski / Dziennik Bałtycki

Kluby I ligi nie próżnują na transferowej giełdzie. Wzmacnia się Pogoń Szczecin, porządki w Warcie Poznań i Olimpii Elbląg. Jednak najwięcej mówi się o Jakubie Świerczoku. Najskuteczniejszy strzelec zaplecza ekstraklasy wylądował w słynnym niemieckim FC Kaiserslautern.

Adrian Budka podpisał kontrakt z Pogonią Szczecin i powinien być czołowym piłkarzem I ligi
Adrian Budka podpisał kontrakt z Pogonią Szczecin i powinien być czołowym piłkarzem I ligi
fot. Łukasz Kasprzak

To była udana runda dla młodego napastnika Polonii Bytom. Świerczok jesienią zdobył 12 bramek i został najskuteczniejszym strzelcem I ligi. Parol na tego piłkarza postanowiły zarzucić kluby ekstraklasy. Jeszcze w trakcie trwania rundy jesiennej nazwisko gracza Polonii przewijało się w kontekście gry w Wiśle Kraków, ale ostatecznie 19-latek wylądował za naszą zachodnią granicą. Podpisał kontrakt z FC Kaiserslautern. Umowa obowiązywać będzie do czerwca 2015 roku.

Świerczok i Budka - transferowe hity
- Intensywnie przyglądaliśmy się temu piłkarzowi. To bardzo dobry napastnik z instynktem strzeleckim stwierdził Stefan Kuntz, prezes FC Kaiserslautern. Co ciekawe Świerczokiem interesowało się także francuskie Sochaux.

Polonia za swojego utalentowanego zawodnika otrzymała spory zastrzyk finansowy. Mówi się, że na tej transakcji klub z Bytomia zarobił ok. 420 tys. euro. Taki zastrzyk gotówki poprawi nienajlepszą kondycję klubu. Warto jednak zaznaczyć, że pieniądze Niemcy przeleją w kilku transzach.
Z Bytomia odejdą też inni zawodnicy. Z zamiarem rozwiązania kontraktu zwrócił się bramkarz Michal Misiewicz. Lukas Killar ogłosił zakończenie kariery, a Adrian Chomiuk będzie sobie szukał nowego klubu.

Zbroi się lider I ligi, szczecińska Pogoń. Najgłośniejszym transferem "portowców" było bez wątpienia pozyskanie Adriana Budki z Widzewa Łódź. Budka podpisał 2,5-roczny kontrakt, który w życie miał wejść dopiero od nowego sezonu. Szczecińscy działacze jednak czynili starania, aby Adrian pomógł drużynie już w rundzie wiosennej. I dopięli swego. Budka ma 31 lat i wiele meczów w ekstraklasie. W rundzie jesiennej rozegrał 17 spotkań i strzelił dwie bramki. Jego transfer rozwiązuje problem Pogoni z prawą stroną pomocy. Z nim w składzie "portowcy" będą jeszcze silniejsi.

Ba, na tym jednak szczecińska Pogoń nie poprzestała. Wcześniej bowiem szczeciński klub uzgodnił warunki z Sergeiem Mosnikovem. 23-letni pomocnik poprzednio grał we Florze Tallin. W rodzimej lidze wybrany został najlepszym piłkarzem. Mosnikov jest także reprezentantem Estonii.
Trzeci nabytek lidera I ligi to Wojciech Golla z Młodej Ekstraklasy Lecha Poznań. Ponadto do Pogoni z wypożyczeń wrócili: Radosław Wiśniewski (Bałtyk Gdynia) i Maciej Ropiejko.

Względny spokój panuje na razie w Termalice Niecieczy. Czy jest to cisza przed burzą, czy może działacze uznali, że w tym składem można śmiało szturmować ekstraklasę? Głośne, jak na warunki I ligi, nazwiska związały się z Zawiszą Bydgoszcz. Na pół roku Zawisza wypożyczył z Górnika Zabrze Pawła Strąka. Na zasadzie wolnego transferu do klubu trafił Marcin Drzymont. Zespół wzmocni również Vladimir Kukol.

Łakomym kąskiem dla kilku I-ligowców był Adam Ciesliński. Polowanie niespodziewanie wygrała jednak Olimpia Grudziądz, dla której pozyskanie skutecznego napastnika było priorytetem. O piłkarza zabiegały też takie kluby, jak: Pogoń, Zawisza i GKS Katowice. Ciesliński podpisał w Grudziądzu kontrakt obowiązujący trzy lata. Ostatnio występował w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Tam w 11 występach rundy jesiennej ekstraklasy zdobył dwie bramki.

Cisza panuje w śląskich drużynach. Zarówno GKS Katowice, Piast Gliwice, jak i Ruch Radzionków nie pozyskały jeszcze żadnego zawodnika. "Gieksę" z kolei opuszczą m.in.: Daniel Feruga, Dawid Jarka, Mateusz Niechciał, Bartłomiej Pawłowski, Piotr Plewnia.

Wiosenne porządki panują już w Olimpii Elbąg. Tam znów zapowiada się wielka rewolucja kadrowa. Najsłabszy zespół I ligi już opuściło kilkunastu zawodników. Na tej liście nie brak dość znanych nazwisk, jak choćby: Mariusz Muszalik (Ruch Radzionków), Paweł Buśkiewicz, Sławomir Szary (Energetyk ROW Rybnik) czy też Robert Sierant (Chojniczanka Chojnice).
Poprzednie czystki, przed sezonem okazały się dla klubu bolesne w skutkach. Wiosna w Elblągu może być bardzo nerwowa.

Arka Gdynia zmienia swoją załogę
A jak na tym tle prezentuje się Arka Gdynia? Już w grudniu było wiadomo, że dla 12 piłkarzy nie ma w Gdyni miejsca. Trener Petr Nemec ogłosił listę piłkarzy, którzy mogą szukać sobie klubu. Arka pożegnała się już z Krzysztofem Łągiewką i Ensarem Arifoviciem. Marcin Budziński będzie wypożyczony do Cracovii. W zapisie jest wzmianka o opcji transferu definitywnego.

Bramkarz Hieronim Zoch wylądował na testach w Chojniczance, a Krzysztof Bułka w Bałtyku Gdynia. Na temat transferów do Arki na razie cisza. Gdyński klub przyjął strategię informowania o piłkarzach "pewnych".
Jak udało nam się jednak dowiedzieć, bliski gry w Arce jest skrzydłowy, Patryk Jędrzejowski. Piłkarz musi przejść testy medyczne. Te ma już za sobą Brazylijczyk Wallace. On wespół z Nildo mają wzmocnić żółto-niebieskich z Gdyni. Problem w tym, że napastnikiem Bogdanki Łęczna ciągle jeszcze interesuje się także Lechia Gdańsk, a sam zawodnik jeszcze nie zdecydował gdzie zagra wiosną.

1 liga - czytaj więcej w naszym dziale specjalnym


Polecamy