Trudna sytuacja kadrowa Cracovii przed meczem z Jagiellonią. Pech Dawida Nowaka
Sobotnim spotkaniem z Jagiellonią Białystok Cracovia zakończy rundę wiosenną. Pasy przystąpią jednak do tego meczu mocno osłabione. - Roszady w składzie są nieuniknione - przyznał w piątek trener Mirosław Hajdo.
Od dłuższego czasu wyłączeni z gry są kapitan zespołu Sławomir Szeliga oraz Przemysław Kita. Saidiego Ntibazonkizy zabraknie, ponieważ dostał od klubu zgodę na udział w zgrupowaniu reprezentacji Burundi, a świeże urazy mają Bartosz Kapustka i Dawid Nowak. Ten drugi ma tego samego rodzaju problem ze ścięgnem Achillesa, przez który stracił czas od grudnia do kwietnia, ale tym razem chodzi o drugą nogę. Na kontuzje narzekają również Damian Dąbrowski i Krzysztof Nykiel.
- Na niektórych pozycjach nie mamy wyjścia i musimy wprowadzić zmiany. Nie ukrywam, że szansę być może dostaną młodzi zawodnicy, którzy do tej pory grali niewiele - dodał Hajdo.
- Czeka nas trudne spotkanie, ale chcemy z podniesioną głową zakończyć sezon. Chłopcy, którzy wybiegną na boisko, muszą zagrać na wysokim poziomie - zapowiedział opiekun krakowian.
Mecz rozpocznie się o godzinie 20:30.
