Trenerzy po meczu Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław [KONFERENCJA]
W Derbach Dolnego Śląska Zagłębie Lubin podzieliło się punktami ze Śląskiem Wrocław. Oto co po spotkaniu powiedzieli szkoleniowcy Piotr Stokowiec i Tadeusz Pawłowski.
fot. Piotr Krzyżanowski / Polska Press
Tadeusz Pawłowski, trener Śląska Wrocław:
- Jak w każdych derbach, było dużo walki. Dwie drużyny miały swoje sytuacje bramkowe. Dobrze, że odwróciliśmy wynik. Myślę, że gdyby Flavio miał więcej szczęścia lub umiejętności, to mógł strzelić nawet 3 bramki. Mam pretensję do sędziego, że gdy jest faul na środku boiska Tosika, na drugą żółtą, boi się podjąć decyzję. Ogólnie jestem zadowolony ze swojego zespołu.
Mariusz Idzik ostatnio bardzo dobrze grał w juniorach i w drugiej drużynie. W każdej z nich strzelał bramki. Bliski debiutu był już w meczu z Jagiellonią, ale prowadziliśmy 2:1 i byłoby trochę za nerwowo. Dzisiaj nie mieliśmy jednak nic do stracenia. Bardzo się cieszę, że kolejny nasz młody wychowanek zadebiutował w ekstraklasie. Życzę sobie, aby dalej się rozwijali. Liczyłem na to, że bardzo dobrze gra głową i potrafi się znaleźć w polu karnym. W rezerwach grywał również jako dziesiątka i pomagał z tyłu. Przede wszystkim wymagaliśmy od niego walki i zaangażowania.
Piotr Stokowiec, trener Zagłębia Lubin:
- Za nami ciekawy spektakl obfitujący w ostrą grę, ale przede wszystkim fair-play. Doceniamy to, że Śląsk to klasowa drużyna z ubiegłego sezonu. My dziś stajemy do walki z nimi z trzema wychowankami, którzy debiutują w Derbach i gramy jak równy z równym. Muszę pogratulować wszystkim tego spotkania, włącznie z sędziami, bo nie można mieć większych pretensji. Cieszy to, że mecze z czołówką z ubiegłego sezonu, jeśli chodzi o bilans, mamy naprawdę niezły.
źródło: Zagłębie Lubin, Śląsk Wrocław