Trenerzy po meczu Miedź – Kolejarz: Tu rządził przypadek
- Ptak wykazał się kapitalnym kunsztem bramkarskim. Miedź w dużej mierze jemu zawdzięcza wynik - powiedział trener Kolejarza Stróże Przemysław Cecherz po meczu z Miedzią. Jego zespół zmarnował w Legnicy rzut karny.
Zobacz WIDEO z meczu Miedź - Kolejarz: Czerwień Woźniczki, zmarnowany karny Niane
Trener Kolejarza Stróże Przemysław Cecherz: - Przed meczem byłbym zadowolony z remisu. Po meczu, po tak ciężkiej drugiej połowie również jestem zadowolony. Ale przypomnę, że to my mieliśmy sytuację meczową z rzutem karnym i czerwoną kartka dla Woźniczki. Gdybyśmy strzelili bramkę, mielibyśmy komfortową sytuację - gramy jedenastu na dziesięciu, Miedź chcąc wygrać musi atakować i układa nam się gra taka, jaką lubimy. Ptak wykazał się kapitalnym kunsztem bramkarskim. Miedź w dużej mierze jemu zawdzięcza wynik. Jestem zadowolony z pracy moich chłopaków, bo boisko było trudne.
Trener Miedzi Legnica Bogusław Baniak: - Trzeba podziękować obydwu zespołom, że nie ma żadnych kontuzji. Tu rządził przypadek. Mam dla swoich piłkarzy szacunek, bo piłka po tym boisku nie chciała się toczyć. Stworzyliśmy dobre sytuacje, jak na te warunki.
Od wiosny bramki i skróty z meczów 1. ligi obejrzysz w Ekstraklasa.net!
