menu

Trenerzy po meczu Lech Poznań - Śląsk Wrocław

20 maja 2015, 21:34 | ZA

- Przespaliśmy pierwszą połowę - powiedział Tadeusz Pawłowski, trener Śląska Wrocław po przegranym meczu z Lechem Poznań (0:3). - Drużyna pokazała, że będzie walczyć do końca - podkreślił Maciej Skorża, opiekun "Kolejorza".

Maciej Skorża
fot. Grzegorz Dembiński
Tadeusz Pawłowski
fot. Polska Press
1 / 2

Maciej Skorża (Lech Poznań): Mecz zaczął się dla nas świetnie. Potrafiliśmy narzucić swoje warunki gry, chociaż wiedzieliśmy, że Śląsk wyjdzie na nas wysoko. Wiedzieliśmy również, że będzie to próba sił ofensywnych. Dobrze się stało, że zdobyliśmy pierwszą, a po chwili drugą bramkę, bo dla nas jedna bramka, to żadna przewaga i potrafimy ją roztrwonić. Drugi gol zbudował pewność siebie i pozwolił kontrolować przebieg meczu. Cieszę się, że bramki padały po akcjach, które chcemy pokazywać jak najczęściej.

Po nieszczęsnym dla nas meczu z Jagiellonią drużyna pokazała, że będzie walczyła do końca. Jesteśmy coraz mocniejsi psychicznie i chcemy pokazywać dobrą grę do końca sezonu. Przed spotkaniem z Jagiellonią popełniliśmy błąd mentalny. Uśpiło nas zwycięstwo na Łazienkowskiej. Musimy skrupulatnie realizować założenia taktyczne. Więcej takiego błędu już nie popełnimy.

Tadeusz Pawłowski (Śląsk Wrocław): Przespaliśmy pierwszą połowę meczu i za łatwo daliśmy sobie strzelić w krótkim okresie trzy bramki. Chłopcy mentalnie nie byli nastawieni na walkę, byli za daleko od przeciwników. Po przerwie było lepiej, mecz zrobił się bardziej wyrównany, jednak nie udało nam się zdobyć chociaż bramki kontaktowej. Cóż, trzeba zamknąć tę książkę i rozpocząć przygotowania do kolejnego meczu.

Chcieliśmy zagrać ten mecz bardzo ofensywnie. To my mieliśmy pierwszą sytuację bramkową, ale nie udało nam się jej wykorzystać. Wtedy wydarzenia boiskowe mogłyby się potoczyć zupełnie inaczej. Ta sytuacja miała na pewno jakiś wpływ na końcowy wynik.

źródło: Lech Poznań


Polecamy