Trenerzy po meczu Lech Poznań - Korona Kielce (KONFERENCJA)
- Myślę, że zasłużyliśmy na ten punkt. Zawodnicy zagrali dobrze i byli zorganizowani. Przygotowujemy się do już do następnej rywalizacji. Można to tak rozpatrywać, że Lech miał za sobą ciężki mecz w pucharze, ale trzeba pamiętać, że dzisiaj jest niedziela, a nie piątek - mówił po meczu z Lechem trener Korony, Ryszard Tarasiewicz.
Ryszard Tarasiewicz (Korona Kielce): Myślę, że zasłużyliśmy na ten punkt. Zawodnicy zagrali dobrze i byli zorganizowani. Przygotowujemy się do już do następnej rywalizacji. Można to tak rozpatrywać, że Lech miał za sobą ciężki mecz w pucharze, ale trzeba pamiętać, że dzisiaj jest niedziela, a nie piątek. Znamy potencjał Lecha. Oczywiście że była szansa na zwycięstwo. Zdobyliśmy prawidłową bramkę, która nie była uznana. Mamy punkt. Nie będziemy tego żałować, bo taka jest piłka.
Maciej Skorża (Lech Poznań): Rozegraliśmy bardzo trudny mecz, bo Korona wysoko zawiesiła poprzeczkę zarówno pod względem fizycznym, jak i organizacji. Nasza gra była nerwowa, chaotyczna i rwana. Kielczanie wykonywali rzut karny i mieliśmy szczęście, że go nie wykorzystali. Potem stworzyliśmy piękną akcję, której nie wykorzystał Sadajew. Wiedzieliśmy, że dzisiaj nie stworzymy sobie dużej ilości sytuacji, dlatego zależało nam na skuteczności. Po przerwie przy wyrównanej grze Lovrencsics oddał bardzo ładny strzał. Ogólnie był jednym z lepszych zawodników na boisku. Potem nie potrafiliśmy ani powiększyć, ani utrzymać prowadzenia. Do tego bardzo źle zachowaliśmy się w defensywie. Korona nas po prostu rozklepała. Dzisiaj odrobiliśmy jeden punkt do Legii. Apetyty mieliśmy na więcej. Ma nadzieję, że do końca rundy zasadniczej uda się przegonić lidera. Korona zagrała dobre spotkanie, dlatego wynik był zasłużony.
źródło: Korona Kielce