menu

Trenerzy po meczu Cracovia - Ruch Chorzów (KONFERENCJA)

26 września 2015, 21:47 | mgs

- To był trudny mecz, który sami sobie skomplikowaliśmy w drugiej połowie. Nam zależało przede wszystkim na wygranej i przełamaniu fatalnej passy bez zwycięstwa na własnym boisku. Historia zatoczyła koło, bo ostatnio wygraliśmy tu z Ruchem - powiedział po meczu z Ruchem trener Cracovii, Jacek Zieliński.

Jacek Zileiński, Cracovia
Jacek Zileiński, Cracovia
fot. Andrzej Banaś / Gazeta Krakowska

Waldemar Fornalik (Ruch Chorzów): Przegraliśmy z Cracovią, która była bardzo zmotywowana, było to widać od pierwszych minut. Grała bardziej agresywnie, zdecydowanie. Chcieliśmy grać w piłkę, w pierwszej połowie momentami się to udawało, w drugiej graliśmy już lepiej, strzeliliśmy bramkę mieliśmy trzy sytuacje ze stałych fragmentów, po których przynajmniej jeden gol mógł paść i wtedy byśmy ten mecz zremisowali. Zbieramy kolejne doświadczenia, spostrzeżenia co do tego jak zachowują się zawodnicy, jak grają. Oczywiście chcemy każdy mecz wygrać, dzisiaj się to nie udało, ale myślę że w drugiej połowie pokazaliśmy, jak bardzo nam zależało na osiągnięciu dobrego wyniku.

Jacek Zieliński (Cracovia): Trudny mecz, który sami sobie skomplikowaliśmy w drugiej połowie. Nam zależało przede wszystkim na wygranej i przełamaniu fatalnej passy bez zwycięstwa na własnym boisku. Historia zatoczyła koło, bo ostatnio wygraliśmy tu z Ruchem. W pierwszej połowie mecz toczył się pod nasze dyktando, prowadziliśmy grę, natomiast w drugiej daliśmy złapać Ruchowi tlen, straciliśmy głupią bramkę i w końcówce było za bardzo nerwowo. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, brakuje nam instynktu killera. Ale mamy trzy punkty i to jest najważniejsze. W pierwszej połowie mecz toczył się pod nasze dyktando, prowadziliśmy grę, natomiast w drugiej daliśmy złapać Ruchowi tlen, straciliśmy głupią bramkę i w końcówce było za bardzo nerwowo. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, brakuje nam instynktu killera. Ale mamy trzy punkty i to jest najważniejsze.

źródło: Ruch Chorzów