menu

Trenerzy o meczu Lechia Gdańsk - Wisła Płock. Piotr Stokowiec: Do poprawy tempo gry. Maciej Bartoszek: Mecz mógł się podobać

2 sierpnia 2021, 21:15 | etc

PKO Ekstraklasa. Lechia Gdańsk skromnie i na dodatek po golu samobójczym pokonała Wisłę Płock. Oto dwugłos trenerski z pomeczowej konferencji.

Piotr Stokowiec, trener Lechii
Piotr Stokowiec, trener Lechii
fot. Przemek Świderski

Piotr Stokowiec, trener Lechii: - Na pewno wynik cieszy, bo sprawia, że trzymamy się w czołówce ekstraklasy. Ten mecz pokazał, jak wyrównana i wymagająca jest w tym sezonie ekstraklasa. Wyniki w tej kolejce są tego potwierdzeniem. Dzisiaj Wisła Płock postawiła nam trudne warunki. Była drużyną zorganizowaną. Cieszę się, bo myślę, że ten mecz mogliśmy zamknąć w 80. minucie, ale myślę też, że Łukasz Zwoliński sam opowie o tej sytuacji, bo miał wystarczająco dużo czasu, by to zamknąć. W pierwszej połowie też mieliśmy dwie dobre okazje, ale bramkarz świetnie się tam zachował, a okazję miał też Jakub Kałuziński. Momentami tempo było za wolne. Końcówka meczu — z czterech stoperów zdolnych do gry zrobił się jeden i musieliśmy zagrać trochę pragmatycznie. Jarek Kubicki wszedł na stopera, a Janek Biegański na "szóstkę". Musieliśmy utrzymać ten wynik za wszelką cenę.

Maciej Bartoszek, trener Wisły: - Spotkanie, w którym nie było bramek, ale mogło podobać się kibicom jednej i drugiej drużyny. Od początku widać było, że obie drużyny grają o pełną pulę i tak ten mecz przebiegał. Po raz kolejny, jak z Legią, staraliśmy się prowadzić grę, wyprowadzać ataki, ale brakowało konkretów z przodu. Mieliśmy swoje sytuacje po stałych fragmentach, jak wtedy, gdy Marko Kolar zdobył bramkę. Ta sytuacja nas rozluźniła i za chwilę mieliśmy sytuację, gdzie nie ustrzegliśmy się błędów w komunikacji i po której Lechia mogła strzelić bramkę. Następnie kuriozalna bramka, która wpada po rykoszecie i zaskakuje bramkarza. Później, mimo zmiany systemu, nie zdołaliśmy już wyrównać.

Źródło: Wisła Płock

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy


Polecamy