Trenerski dwugłos po meczu Sandecji Nowy Sącz z Kolejarzem Stróże
- Dziękuję kibicom Sandecji, którzy poprzednim razem bardzo mnie zwyzywali, a dziś dziękowali. Odbieram to jako docenienie zaangażowania, które wkładam w swoją pracę - powiedział po spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz trener Kolejarza Stróże, Przemysław Cecherz.
Skrót meczu Sandecja Nowy Sącz - Kolejarz Stróże 1:2 (BRAMKI, WIDEO)
Marian Tajduś (II trener Sandecji): Nie było to porywające widowisko, ale za to padły bardzo ładne bramki. Można było spodziewać się więcej walki, ale wyszło zmęczenie sezonem. Naszym celem było utrzymanie i to udało się osiągnąć. Za to dziękuję zawodnikom, a kibicom za wsparcie.
Przemysław Cecherz (trener Kolejarza Stróże): Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa na trudnym terenie. Graliśmy bardzo ambitnie i mądrze taktycznie. Strzeliliśmy piękne bramki i oby takich było jak najwięcej. Dziękuję chłopcom za cały sezon. Cieszymy się z tego, co zdobyliśmy i myślimy już o kolejnych rozgrywkach. Dziękuję też kibicom Sandecji, którzy poprzednim razem bardzo mnie zwyzywali, a dziś dziękowali. Odbieram to jako docenienie zaangażowania, które wkładam w swoją pracę.
SANDECJA NOWY SĄCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net