Trener Werderu po udanym debiucie: Liczą się tylko zdobyte trzy punkty [WYPOWIEDZI]
Dopiero w 10. kolejce Werder Brema zdobył komplet punktów w Bundeslidze. Piłkarze debiutującego na ławce trenerskiej Viktora Skripnika wygrali na wyjeździe z Mainz 2:1, mimo że przegrywali od 2. minuty. Dwa trafienia Franco Di Santo odwróciły losy spotkania na korzyść bremeńczyków. 55 minut na boisku spędził Ludovic Obraniak
Dla Argentyńczyka było to piąte i szóste trafienie w lidze. Tym samym jest liderem klasyfikacji strzelców ex eaquo z Mario Götze (Bayern Monachium) oraz Alexem Meierem (Eintracht Frankturt). Co ciekawe, 29-latek strzelił równo 50% bramek, jakie na koncie ma Werder.
W barwach Zielono-białych po raz pierwszy w tym sezonie zagrał Ludovic Obraniak. Reprezentant Polski rozegrał słabe zawody - niemiecki Kicker ocenił występ Ludo na zaledwie 4,5 (1 - klasa światowa, 6 - poniżej krytyki). Dziesięć minut po przerwie został zmieniony przez Cedrika Makiadiego (oceniony na 3).
Wypowiedzi trenera i zawodników po meczu z FSV Mainz
Viktor Skripnik, trener Werderu Brema: Jestem bardzo zadowolony z postawny swoich zawodników. To była typowa walka o utrzymanie, w której - na końcu - liczą się tylko trzy punkty. Nieważne, jak zdobyte - każdy mógł zobaczyć nasz deficyty. W nadchodzących tygodniach będziemy ciężko nad nimi pracować.
Zlatko Junuzović, pomocnik: To wspaniałe uczucie, wreszcie zdobyliśmy trzy punkty. Mecz z Mainz był oczekiwaną reakcją jaką chcieliśmy zobaczyć. Można dyskutować czy pomogło nam szczęście, czy nie. Nawet jeśli, to i tak ciężko pracowaliśmy.
Raphael Wolf, bramkarz: Mieliśmy bardzo słaby początek rundy i strzelaliśmy mało bramek. To nie było dobre i przypomniało mi poprzedni sezon, ale pokazaliśmy, że możemy walczyć. Mimo że nie byliśmy lepszym zespołem, to wygraliśmy. To jest bardzo ważne zwycięstwo, nie ma znaczenia w jaki sposób.
źródło: werder.de
