Trener Lechii Marcin Kaczmarek: Najbliższe półrocze jest szalenie ważne
Trener broniących się przed spadkiem piłkarzy Lechii liczy na udaną inaugurację rundy wiosennej ekstraklasy. W niedzielę w Gdańsku ich rywalem będzie Wisła Płock. - Jesteśmy dobrze przygotowani, ale trzeba przyznać, że miejsce płocczan to spora niespodzianka – stwierdził Marcin Kaczmarek.
fot. Przemyslaw Swiderski
W 17 meczach rundy jesiennej Lechia zdobyła 17 punktów i plasuje się na 14. miejscu w tabeli. Biało-zieloni mają tylko „oczko” przewagi nad 16. pozycją, najwyższą spadkową, którą zajmuje Piast Gliwice.
- Najbliższe półrocze jest szalenie ważne dla Lechii. Jeśli chodzi o stronę sportową i warunki w jakich mieliśmy okazję ćwiczyć w przerwie zimowej oraz silnych sparingpartnerów, to wszystko było na plus. Przyjęte założenia, jeśli chodzi o pracę treningową, zostały wykonane. Myślę, że zespół jest dobrze przygotowany do rundy wiosennej. Wierzę, że tak dobrze, aby się w niej utrzymać – przyznał w czwartek na konferencji prasowej w Gdańsku Kaczmarek.
W inauguracyjnym spotkaniu w niedzielę o godz. 17.30 gdańszczanie podejmą piątą w tabeli Wisłę Płock, z którą przegrali na wyjeździe 0:3.
- Mamy odmienne cele, bo widać w jakiej obie ekipy są sytuacji. Mecz otwarcia jest bardzo ważny, bo chcemy rozpocząć rundę rewanżową od zwycięstwa na własnym stadionie, co pozwoliłoby dobrze wejść w nowy rok. Spodziewam się interesującego, ale również trudnego spotkania z rywalem, który ma pomysł na grę i stara się mieć wpływ na boiskowe wydarzenia, głównie przez kontrolę posiadania piłki – dodał.
[polecany]24366075[/polecany]
49-letni szkoleniowiec miał okazję pracować w Wiśle w latach 2012-2017. Został nawet wybrany szkoleniowcem 70-lecia płockiego klubu.
- Spędziłem w Wiśle pięć bardzo intensywnych i dobrych, jeśli chodzi o moją trenerską pracę, lat. Wspominam je z dużym sentymentem, bo stworzyliśmy coś od podstaw. Udało nam się, po 10 latach, awansować do ekstraklasy i tę ekstraklasę, jako beniaminek, utrzymać. Były świetne momenty i wspaniałe historie. Przez ten klub przewinęło się też wielu świetnych piłkarzy, ale to jest już przeszłość – zauważył.
W niedzielę Kaczmarek będzie miał okazję spotkać się z kilkoma dobrymi znajomymi.
- Obecną Wisłę i tę, w której miałem okazję pracować, łączy chociażby osoba dyrektora sportowego Pawła Magdonia, który u mnie był piłkarzem, chociaż nie w ekstraklasie. A prezesem klubu jest ówczesny wiceprezes i osoba odpowiedzialna za marketing Tomasz Marzec – powiedział.
Szkoleniowiec Lechii jest pod wrażeniem progresji, jaką w ostatnim okresie zrobiła płocka drużyna.
- Wisła jest obecnie w zupełnie innym miejscu. Jest to zespół, który sprawił, według mnie, jeśli chodzi o zajmowaną lokatę, sporą niespodziankę. Dzięki temu ma sporo komfortu, bo nikt nie oczekuje od niego spektakularnych sukcesów, chociażby w postaci mistrzostwa Polski, i wszystko co zrobi, a sporo już dokonał, to na plus. Płocczanie mogą grać to co planują i spokojnie przygotować się do spotkania z nami – ocenił.
Przed niedzielną konfrontacją w Lechii nie ma większych problemów kadrowych.
- Praktycznie wszyscy zawodnicy są zdrowi i do mojej dyspozycji. Tylko środkowy pomocnik Joeri De Kamps odczuwa skutki urazu mięśnia dwugłowego, ale spodziewamy się, że w najbliższym czasie wznowi treningi. Bardzo na niego liczymy, bo to ważny piłkarz dla naszej drużyny – podkreślił.
Z Wisłą nie zagra ponadto Jakub Kałuziński, który nie pojechał na drugie zgrupowanie do Turcji. Nowy dyrektor sportowy Łukasz Smolarow wyjaśnił, że spotkał się z 20-letnim środkowym pomocnikiem w poniedziałek i przedstawił mu propozycję przedłużenia umowy. Ma on też czas na spokojne rozważenie nowej oferty.
- Do momentu, w którym nie określi się w sprawie tej propozycji, nie będziemy brali pod uwagę jego występu w meczu ligowym. Jakub cały czas trenuje z nami, ale dostałem polecenia, że tak to ma wyglądać i nie chciałbym się zagłębiać w sprawy, na które nie mam wpływu. Generalnie ta sytuacja jest trudna dla każdego, dla piłkarza, klubu i dla mnie jako trenera. Trzeba sobie z tym poradzić i znaleźć jakieś kompromisowe rozwiązanie – podsumował. (PAP)
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy