menu

Trener Korony II Kielce Sławomir Grzesik o sytuacji w drużynie w czasie koronawirusa i kontuzjach zawodników [ZDJĘCIA]

20 marca 2020, 08:17 | Rafał Kielczyk

Piłkarze trzecioligowych rezerw Korony Kielce również nie spotykają się na wspólnych treningach. Trenują indywidualnie ze względu na pandemię koronawirusa. -To jest bardzo trudna sytuacja, z którą spotykam się po raz pierwszy w życiu - mówi dla oficjalnej strony Korony Kielce Sławomir Grzesik, trener Korony II Kielce.

-To jest bardzo trudna sytuacja, z którą spotykam się po raz pierwszy w życiu - mówi Sławomir Grzesik, trener Korony II Kielce.
fot. Fot. Korona Kielce

fot.

fot.

fot.
1 / 4

Jak wygląda sytuacja kadrowa drugiej drużyny?

- Mamy jeden poważniejszy uraz u Karola Malca, który ze względu na zerwanie więzadeł nie trenował przez pół roku. Teraz zaczyna ćwiczenia i w przeciągu dwóch tygodni powinien dostać zgodę na treningi z pełnym obciążeniem. Z takich drobniejszych rzeczy to Zvonimir Petrović miał kontuzję, Ernest Jopkiewicz zagrał w ostatnim meczu z Wisłą Sandomierz, ale narzeka na powtarzający się u niego uraz kolana. Poza tym wszyscy są zdrowi, zawodnicy nie mają problemów mięśniowych ani mechanicznych.

Jeżeli uda się dokończyć tegoroczne rozgrywki, to jak trener ocenia szansę swojego zespołu w tych pozostałych kilkunastu kolejkach?


- Z trenerem Maćkiem Śmiechem mamy spory problem, ponieważ myślimy co zrobić, aby jak najmniej stracić czasu, a nie wiadomo kiedy wznowimy treningi w grupie. Trzeba pamiętać, że jesteśmy drugą drużyną Korony, stąd ciężko prognozować jakim składem będziemy dysponować na dane mecze, gdyż w każdej chwili część piłkarzy może przejść do pierwszego zespołu, my z kolei będziemy mogli skorzystać z zawodników grających w Centralnej Lidze Juniorów. Ciężko prorokować, które miejsce możemy zająć w lidze, natomiast chcemy, aby zespół grał ambitnie, z pomysłem, zdobywając jednocześnie punkty. Jak to wyjdzie? Zobaczymy.

Jak trener prywatnie ocenia obecną sytuację związaną z rozprzestrzeniającym się koronawirusem?
- To jest bardzo trudna sytuacja, z którą spotykam się po raz pierwszy w życiu. Ciężko mi ją ocenić, ponieważ nie wiadomo jak długo potrwa przerwa i nie jest to dobrym prognostykiem, gdyż większość zespołów nie będzie trenować, przez co poziom piłkarski spadnie. Druga strona medalu jest taka, że nawet jeżeli wyższe ligi będą grały, to te spotkania będą odbywać się bez udziału publiczności, co obniży morale zespołów oraz poziom widowiska, ponieważ przede wszystkim gra się dla ludzi. Sytuacja jest trudna, natomiast najważniejsze jest zdrowie społeczeństwa, stąd musimy jakoś sobie z tym poradzić i przetrzymać ten okres.

[promo]2383[/promo]
[promo]2385[/promo]
[promo]2387[/promo]
[promo]2389[/promo]


Polecamy