Trener Gino Lettieri: Chcemy więcej Polaków w Koronie Kielce
Trener Korony Kielce Gino Lettieri przyznał, że jeśli chodzi o nowych piłkarzy, których klub chce pozyskać, to priorytetem są Polacy. – Rozglądamy się za piłkarzami, którzy pasują do naszego zespołu – mówi.
fot. Sławomir Stachura
Lettieri twierdzi, że już przed obecnym sezonem polscy piłkarze byli u niego priorytetem, gdyż klub jest polski. Dodaje, że nie zawsze udaje się takich zawodników pozyskać działając w określonych realiach finansowych.
- Patrzymy na polski rynek, nasi trenerzy dużo teraz podróżują po kraju i obserwują takich piłkarzy. Pozyskanie Polaków nie jest jednak łatwe, gdyż ci, którzy nas interesują, mają długie i ważne kontrakty. Chcę jednak podkreślić, że życzyłbym sobie więcej Polaków w zespole – twierdzi Lettieri, który kilka dni temu podpisał nowy dwuletni kontrakt z Koroną.
Lettieri wyjaśnia, że Korona szuka zawodników nie tylko w Polsce, ale także wartościowych polskich piłkarzy grających poza granicami kraju. Z uwagą śledzi też pierwszą ligę piłkarską w Polsce, będącą bezpośrednim zapleczem do ekstraklasy.
- W tej lidze również są utalentowani piłkarze, których obserwujemy. Problemem jest to, że za takimi piłkarzami stoją już wielkie kluby jak Legia Warszawa, Lech Poznań, Wisła Kraków, czy Jagiellonia Białystok. My wciąż jesteśmy tą małą Koroną, ale chcemy dorównywać tym właśnie największym polskim klubom – zaznacza Lettieri.
Problemem w pozyskiwaniu wartościowych polskich piłkarzy może być jednak bariera finansowa.
- My na dziś nie jesteśmy klubem, który ma pieniądze na transfery - mówi wprost szkoleniowiec Korony.
Z pierwszą drużyną Korony od pół roku trenuje dwóch młodych zawodników, którzy byli z nią na zimowym obozie w Turcji. Są to 19- letni defensywny pomocnik Michał Dziubek i 18 –letni ofensywny pomocnik Wiktor Długosz. Czy mają szansę zadebiutować jeszcze w tym sezonie w ekstraklasie, albo chociaż znaleźć się w meczowej osiemnastce?
- Ci zawodnicy robią postępy, trenują z nami od sześciu miesięcy, ale chcemy, by grali w drużynie juniorów do lat 19. Ten zespół walczy o utrzymanie w Centralnej Lidze Juniorów i oni mogą pomóc – twierdzi Lettieri.
ZOBACZ TEŻ: Kieleckie WAGs – kobiety gwiazd PGE Vive Kielce [ZDJĘCIA]
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]
[reklama]
