Maciej Małkowski nie zagra w Widzewie. Wraca do Bełchatowa
Widzew Łódź, chcący wzmocnić skład przed rundą wiosenną, nie ma łatwego życia. Kolejny zawodnik nie zdecydował się na ofertę z łódzkiego klubu. Maciej Małkowski, były piłkarz Górnika Zabrze, nie będzie po przerwie zimowej reprezentował barw zespołu z al. Piłsudskiego.
fot. Dariusz Śmigielski
Maciej Małkowski rozstał się z zabrzanami ze względu na małą liczbę występów a także problemy finansowe klubu. Zdecydował się na rozwiązanie kontraktu. 29-letni pomocnik pomimo dużego zainteresowania ze strony łodzian zgodnie z przypuszczeniami postanowił wrócić do GKS-u Bełchatów, w którym występował już wcześniej w latach 2009-2011, skąd potem trafił do Lubina a następnie do Zabrza. Wybrał więc dużo lepsze rozwiązanie, niż gra w zagrożonym spadkiem do drugiej ligi Widzewie, który po jesieni okupuje ostatnią pozycję na zapleczu Ekstraklasy. Brunatni tymczasem w najwyżej klasie rozgrywkowej radzą sobie dość dobrze i jedynie bilans bramek sprawia, że plasują się w tabeli tuż za grupą mistrzowską.
Podobnie wcześniej uczynił inny zawodnik, jakim zainteresowany był zespół z al. Piłsudskiego. Sebastian Janik z Ruchu Chorzów zamiast Widzewa wybrał ofertę z GKS-u Tychy, który z łodzianami będzie na wiosnę rywalizował w walce o utrzymanie w pierwszej lidze.
Źródło: własne / widzewlodz.pl