menu

Tottenham - Newcastle. Koguty walczą o miejsce na podium

8 lutego 2013, 20:24 | Kuba Czyżycki

Już dziś o godzinie 13:45 rozpocznie się pierwszy mecz 26. kolejki Premier League. Ekipa prowadzona przez portugalskiego szkoleniowca, Andre Villasa-Boasa będzie podejmować na White Hart Lane, drużynę Newcastle United.

Tottenham w obecnym sezonie rozgrywek krajowych spisuje się znakomicie. Po 25 meczach ma na koncie 45 punktów i zajmuje 4. miejsce w tabeli Premiership. Koguty grają dobrze szczególnie w defensywie. Świadczy o tym liczba straconych goli, która jest jedną z niższych w lidze. Bramkarze Spurt pozwolili piłce na bliższe spotkanie z siatką tylko 29 razy.

- W tej lidze wszystkie mecze są ważne i każdy punkt może zrobić ogromną różnicę. Teraz, najważniejsze jest wykonanie zadań, które są przed nami postawione. Gracze są w dobrym nastroju, więc mamy wielkie szanse na wygranie ze Srokami - mówił przed spotkaniem trener Tottenhamu.

Zadanie, o którym mówił Andre Villas-Boas, to awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jest to do wykonania, bo jeśli Koguty pokonają dzisiaj Sroki, a Chelsea Londyn nie wygra jutro z Wigan to Tottenham awansuje na podium ligowej tabeli i będzie miał duże szanse na awans do upragnionego turnieju.

Szkoleniowiec Spurt nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z Jermain’a Defoe, Younes’a Kabul’a oraz Sandro, którzy leczą kontuzję. Dobrą wiadomością dla sztabu i kibiców jest powrót z Pucharu Narodów Afryki, Emmanuel’a Adebayora.

W przeciwieństwie do dzisiejszych gospodarzy, ekipie z Newcastle nie wiedzie się najlepiej w tym sezonie Premier League. Po dotychczasowych meczach zajmują daleką, 15 pozycję z 27 oczkami na koncie. Od strefy spadkowej dzieli ich tylko cześć punktów. W porównaniu do ostatniego sezonu, to ogromny spadek formy.

Sroki bazują głównie na piłkarzach grających niegdyś we francuskiej Ligue 1. Za sprawą takich piłkarzy jak Cabaye, Ben Arfa, czy Obertan, Newcastle United zakończyło ostatni sezon na wysokim 5. miejscu, wyprzedzając takie marki jak Chelsea, czy Liverpool. W obecnych rozgrywkach drużyna gra słabo, stąd wielkie zimowe zakupy. Właściciel Newcastle wydal sporo, ale kupił naprawdę bardzo wartościowych zawodników. Debuchy, Gouffran, Mbabu, Sissoko, Yanga-Mbiwa to nie są zawodnicy wybrakowani. To oni będą stanowić o sile zespołu w rundzie wiosennej i to oni podniosą ten klub od ostatecznego upadku.

W ostatnim meczu ligowym, Sroki spisały się znakomicie i po ostrej walce, której skutkiem był złamany nos Demby Ba, wygrały z Chelsea, 3:2. Bramki dla Newcastle strzelili, sprowadzony niedawno Sissoko oraz Gutierrez.

W ekipie prowadzonej przez Alan’a Pardew’a z powodu kontuzji nie zagra na pewno Hatem Ben Arfa, Ryan Taylor i Haris Vuckić. Bardzo dobrą wiadomością jest natomiast powrót Cheika Tiote z Pucharu Narodów Afryki.

Arbitrem dzisiejszego spotkania jest Phil Dowd, który poprowadził w tym sezonie 25 spotkań. Jak dotąd zdążył pokazać już 88 żółtych kartek i 3 czerwone.

Według bukmacherów większe szanse na wygraną mają Spurt, którzy w dotychczasowych 18 starciach obu drużyn na White Hart Lane pokonały rywala 11 razy, remisując jednokrotnie.


Polecamy