menu

Klęska Liverpoolu. Remis z Tottenhamem oddala The Reds od tytułu

7 maja 2022, 23:03 | fb

W sobotę Liverpool zremisował z Tottenhamem 1:1 i znacząco oddalił się od zdobycia tytułu Premier League. Manchester City już za tydzień będzie mogło sobie zapewnić kolejne mistrzostwo Anglii.


fot. AP/Associated Press/East News

Rażąca nieskuteczność Liverpoolu i zagęszczona obrona Antonio Conte mogły odebrać The Reds szanse na kolejny tytuł. Podopieczni Jurgena Kloppa oddali 23 strzały przeciwko "Kogutom", ale tylko trzy z nich były celne. Nie pomogła też kontrola tempa meczu (62 proc. posiadania piłki), ani Mohamed Salah.

Goście wyszli na prowadzenie w 56. minucie za sprawą Hueng-Min Sona. Nadzieję gospodarzom dał w 74. minucie Luis Diaz, którego strzał po rykoszecie wylądował w siatce, ale to by było na tyle. Tottenham utarł nosa Liverpoolowi i wciąż liczy się w walce o miejsce premiujące grą w Lidze Mistrzów. Do czwartego Arsenalu traci tylko dwa punkty, ale Kanonierzy mają mecz zaległy.

Po remisie Liverpool prowadzi w tabeli mając tyle samo punktów co Manchester City, ale The Citizens mają jeszcze mecz do rozegrania w tej kolejce. Jeśli wygrają jutro z Newcastle to już za tydzień będą mogli zapewnić sobie tytuł Premier League. The Reds mają jeszcze o co grać w tym sezonie. 14 maja czeka ich finał Pucharu Anglii z Chelsea, a 28 maja zagrają w wielkim finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt.

Liverpool: Alisson – Alexander-Arnold, Konaté, van Dijk, Robertson (65. Tsimikas) – J. Henderson (C) (65. Diogo Jota), Fabinho (88. Keïta), Thiago Alcántara – Salah, Mané, Luis Díaz.

Tottenham Hotspur: Lloris (C) – Romero, Dier, Davies – Emerson, Bentancur, Højbjerg, Sessegnon (78. Davinson Sánchez) – Kulusevski (85. Winks), Kane, Heung-Min Son (90+1. Bergwijn).

Bramki: 74. Díaz (Alcántara) – 56. Heung-Min (Sessegnon)


Polecamy