Tottenham awansował do półfinału Pucharu Anglii, ale stracił Harry'ego Kane'a
Tottenham awansował do półfinału Pucharu Anglii dzięki wygranej aż 6:0 z Milwall. Zwycięstwo miało jednak dla "Kogutów" słodko-gorzki smak, bo już w 10. minucie z powodu kontuzji kostki boisko musiał opuścić Harry Kane. Nie wiadomo jeszcze, jak długo będzie pauzował angielski napastnik. - Podeszliśmy do tego meczu bardzo poważnie, z pełną koncentracją. Graliśmy bardzo dobrze, byliśmy skupieni i daliśmy z siebie wszystko. Jestem bardzo zadowolony z naszego występu oraz z tego, że awansowaliśmy do półfinału i zagramy na Wembley. Oczywiście, kontuzja Harry’ego Kane’a to powód do zmartwień. Trzeba będzie teraz znaleźć rozwiązanie i wybrać zawodnika, który najlepiej go zastąpi. To nasz podstawowy snajper i jeden z najlepszych w Anglii, ale nie ma co płakać - powiedział po meczu menedżer Tottenhamu Mauricio Pochettino.
fot.