Tomasz Rząsa po sparingu z Pogonią: sprawdzaliśmy defensywę
Spotkanie sparingowe pomiędzy Lechem Poznań a Pogonią Szczecin ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem. Tomasz Rząsa, asystent szkoleniowca "Kolejorza" przyznał, że najważniejszym aspektem w tym meczu było sprawdzenie wartości zawodników.
fot. x-news
Maciej Skorża do podstawowej jedenastki desygnował Serafina, Zulciaka oraz Gładosza, którzy na co dzień trenują w zespole rezerw bądź juniorów. Oprócz tego Lech od pierwszych minut starał się eksperymentować ze składem, aby dotrzeć do tego najbardziej optymalnego, ale ostatecznie skończyło się na remisie.
- Chcieliśmy w tym meczu szlifować ustawienie defensywne całego zespołu w chwili, gdy rywal ma piłkę. Byliśmy zadowoleni z realizacji tych zadań. Tak samo jak z momentów, w których atakowaliśmy pressingiem. Kilka razy przyniosło to pożądany skutek i dzięki temu udało się stworzyć kilka sytuacji bramkowych po szybkim odbiorze piłki - ocenił mecz z Pogonią Tomasz Rząsa.
- Szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności w dzisiejszym spotkaniu dostało także wielu zawodników, którzy na co dzień występują w zespołach rezerw lub juniorów. Ci zawodnicy od początku tygodnia trenowali z pierwszym zespołem i jesteśmy bardzo zadowoleni z ich zaangażowania podczas zajęć - dodał asystent Macieja Skorży.
źródło: lechpoznan.pl