menu

Tomasz Nowak po remisie z Piastem Gliwice: Pozostaje niedosyt

8 listopada 2014, 14:30 | Damian Orłowicz

- Po raz kolejny nie wygrywamy meczu, gdzie prowadzimy grę. Pozytyw jest taki, że nie przegrywamy tego meczu. A mieliśmy na koncie kilka seryjnych porażek na wyjeździe - powiedział Tomasz Nowak, pomocnik Górnika Łęczna.

Tomasz Nowak, pomocnik Górnika Łęczna
Tomasz Nowak, pomocnik Górnika Łęczna
fot. Łukasz Kasprzak

W piątkowym spotkaniu lepsze wrażenie sprawiał Górnik Łęczna, który stworzył sobie więcej okazji na zdobycie bramki. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. - Pozostaje niedosyt, bo czujemy, że byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. Po raz kolejny nie wygrywamy meczu, gdzie prowadzimy grę – powiedział Tomasz Nowak, pomocnik Górnika Łęczna. I dodał - Pozytyw jest taki, że nie przegrywamy tego meczu. A mieliśmy na koncie kilka seryjnych porażek na wyjeździe. Po głupich bramkach, czasem straconych w samej końcówce spotkania. Niedosyt jest, ale trzeba szukać pozytywów.

Piast Gliwice zaskoczył nieco składem i zagrał inaczej niż w poprzednich spotkaniach w lidze i w pucharze Polski. - Mieliśmy analizę na temat Piasta Gliwice. I znaliśmy ich słabsze i mocne strony. My mamy jednak swój styl grania i skupiamy się na nim, niezależnie od tego jak się układa mecz i wynik – powiedział Nowak.

Po połowie spotkań w rundzie zasadniczej można pokusić się o pierwsze oceny. - Jestem człowiekiem, który wie, że zawsze może być lepiej. Mogłoby być więcej punktów. Można powiedzieć, że zaszkodziła nam przerwa na reprezentację, bo przed nią graliśmy lepiej, a później przydarzyła nam się seria porażek. Nie ma co patrzeć za siebie , trzeba patrzeć do przodu, bo piłka nożna jest takim sportem, gdzie gra się co trzy dni i szybko można się zrehabilitować – zakończył piłkarz Górnika Łęczna.


Polecamy