Tomasz Kafarski: Kibice po raz pierwszy się na mnie nie koncentrowali
Drutex-Bytovia Bytów nie zdołała utrzymać korzystnego rezultatu do końca, ale mimo wszystko miała powody do zadowolenia, gdyż zdołała wywalczyć punkt na niezwykle trudnym terenie. - Jestem dumny ze swoich zawodników - powiedział Tomasz Kafarski.
- Czuję się nieswojo, bo obok mnie siedzi gościu, który jest na tej konferencji najważniejszy. Grzesiu, szacunek za to co zrobiłeś. Arka wytrzymała presję, która pojawiła się w poprzedniej rundzie. Zostałeś na stanowisku i poukładałeś ten zespół tak, że świetnie się na niego patrzy. Po raz pierwszy też kibice nie koncentrowali się na Kafarskim, za co im dziękuję - powiedział po meczu trener Bytovii.
- Jestem dumny ze swojej drużyny, bo zagraliśmy o pełną pulę. Dobrze, że Arka nie miała już wcześniej zapewnionego awansu, bo to był smaczek tego widowiska. Pamiętam jak kilka lat temu siedziałem w tej sali po remisie 2:2 Arki z Lechią. Wtedy atmosfera była mało szczególna, teraz jest zupełnie inaczej. Mogę się smucić, że straciliśmy gola w takich okolicznościach, ale z drugiej strony być może na niego zasłużyła - dodał Kafarski.