To już przesądzone. Jagiełło w styczniu wróci do Legii
Prezes Legii Bogusław Leśnodorski potwierdził, że wypożyczony do Podbeskidzia Aleksander Jagiełło już w styczniu wróci do treningów z drużyną z Warszawy. Oznacza to, że wygasająca wraz z końcem roku umowa pomiędzy oboma klubami nie zostanie przedłużona. 18-latek trafił do Bielska-Białej przed rozpoczęciem obecnego sezonu.
Nowa książka o mistrzu Polski - "Legia Warszawa w europejskich pucharach" (WIDEO)
O tym, że klub ze stolicy chętnie widziałby pomocnika z powrotem u siebie mówiło się już w ubiegłym tygodniu. Informację tę potwierdził Bogusław Leśnodorski w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. - Jak już ktoś miał nam strzelić bramkę, dobrze, że zrobił to Olek. W styczniu wróci na Łazienkowską – zapowiedział prezes lidera Ekstraklasy.
Jagiełło trafił do Podbeskidzia latem tego roku i zadebiutował w Ekstraklasie już w pierwszej kolejce przeciwko gdańskiej Lechii (zanotował wówczas asystę przy trafieniu Marcina Wodeckiego). Skrzydłowy młodzieżowej reprezentacji Polski rozegrał jak dotąd 16 meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej, strzelając w nich dwa gole. Wraz z końcem roku wygasa jego wypożyczenie do klubu z Bielska-Białej i choć trener Leszek Ojrzyński chciałby go zatrzymać w składzie do końca sezonu, umowa Legii z Podbeskidziem nie zostanie przedłużona.
Zimą Podbeskidzie prawdopodobnie opuści także Kamil Kurowski, który został wypożyczony z Legii wraz z Jagiełłą, ale w przeciwieństwie do młodszego o niespełna pół roku kolegi nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w składzie. Rozegrał tylko trzy mecze T-Mobile Ekstraklasie, w tym jedno w wyjściowej jedenastce. Władze mistrzów Polski zamierzają ponownie wysłać Kurowskiego na wypożyczenie, tym razem do jednego z klubów pierwszoligowych.