To już pewne - Gino Lettieri pozostanie trenerem Korony. Ale znów będzie rewolucja w drużynie
Pracujący w Koronie od dwóch sezonów Gino Lettieri pozostanie na stanowisku trenera ekstraklasowej drużyny. Z kieleckim klubem ma jeszcze przez rok ważną umowę i jest przekonany, że ją wypełni.
fot. Sławomir Stachura
[galeria]- Jestem pewien, że w kolejnym sezonie będę pracował w Koronie - mówi Lettieri.
W obecnych rozgrywkach Korona nie zdołała awansować do grupy mistrzowskiej, co zrobiła w dwóch poprzednich latach. W sezonie 2016/2017 uplasowała się na piątym miejscu na finiszu rozgrywek, w poprzednich rozgrywkach - już pod wodzą Gino Lettieriego - na ósmym. W tym roku wynik będzie gorszy, bo Korona ma szansę co najwyżej na dziewiąte miejsce w tabeli pod warunkiem, że wygra ostatni mecz z Górnikiem Zabrze (sobota, godzina 15.30), a Wisła przegra w Krakowie z Miedzią Legnica. Na pewno jednak kielczanie nie spadną poniżej 10 pozycji, bo o cztery punkty wyprzedzają Górnika.
Wynik Korony w tym sezonie jest gorszy, wiosna w wykonaniu drużyny była bardzo przeciętna (jedno zwycięstwo w tym roku w Kielcach), ale pozycja trenera Lettieriego w klubie jest bardzo mocna. Cieszy się dużym zaufaniem zarówno niemieckiego właściciela klubu posiadającego 72 procent akcji sportowej spółki, jak i prezesa Krzysztofa Zająca.
Ważną kwestią jest też aspekt finansowy. Rok temu, gdy Lettieri zbierał pochwały za grę Korony w ekstraklasie, a jesienią 2017 roku dwukrotnie był wybierany trenerem miesiąca, wynegocjował bardzo korzystny dla siebie kontrakt. Korona musiałaby teraz sporo zapłacić, chcąc wcześniej zerwać umowę z włoskim szkoleniowcem, a walczy o wyzerowanie zadłużenia i jest tego bardzo bliska. Dlatego Lettieri zostanie w Koronie na kolejny sezon. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2020 roku.
Odejdzie za to kilku piłkarzy - bramkarze Matthias Hamrol i Michał Miśkiewicz, najskuteczniejszy strzelec Elia Soriano, inny napastnik Maciej Górski, obrońca Ken Kallaste, być może także Oliver Petrak, którego Korona chętnie by się pozbyła ( ma jeszcze przez rok wazny kontakt). Nie wiadomo co z kapitanem zespołu Bartoszem Rymaniakiem, który wciąż nie podpisał nowej umowy.
Trener Lettieri przyznał, że Korona ma już dwóch nowych bramkarzy zakontraktowanych, przyjdzie też nowy napastnik i piłkarz na pozycję osiem, a więc środkowy pomocnik.
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Sport Echo Dnia
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O KORONIE KIELCE NA:
Korona Kielce - Echo Dnia
POLECAMY RÓWNIEŻ: