Texom Sokół Sieniawa pokonał Wisłokę Dębica. Efekt nowej miotły zadziałał
Sokół do meczu przystąpił z nowym trenerem Robertem Chmurą i nowym zawodnikiem Jakubem Czajkowskim i ograł Wisłokę.

fot. Grzegorz Kostka
Od pierwszych minut trwała zażarta walka o każdy fragment boiska. Obie drużyny miały swoje okazje na objęcie prowadzenia, jednak wynik spotkania otworzył dopiero Dominik Cabała. Z prowadzenia Wisłoka za długo nie nacieszyła się, bo pięć minut później Sebastian Kwaczreliszwili doprowadził do remisu. Druga połowa rozpoczęła się świetnie dla gospodarzy. Yurij Batiushyn wyprowadził Sokoła na prowadzenie. Dziesięć minut później Bartłomiej Kiełbasa podwyższył prowadzenie gospodarzy, po dośrodkowaniu Mroza. Wisłoka też miała swoje szanse, lecz na drodze stanął rozgrywający dobre spotkanie Bartosz Siryk.
Texom Sokół Sieniawa - Wisłoka Dębica 3:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Cabała 33, 1:1 Kwaczreliszwili 38, 2:1 Batiushyn 55, 3:1 Kiełbasa 65
Sokół: Siryk ż – Kaczor, Więckowski, Skała, Mróz ż - Czajkowski ż, Wawryszczuk ż, Batiushyn ż (60 Jeż), Kiełbasa (88 Frydrych), Oziębło ż (80 Kiełb) - Kwaczreliszwili (88 Mazgoła) Trener Robert Chmura.
Wisłoka: Kramarz – Cabała ż, Bogacz, Grasza - Smoleń ż (70 Kulon), Siedlecki (60 Żmuda), Łanucha, Maik (60 Iwanicki), Szczodry ż (70 Nazarenko) – Siedlik, Nalepka. Trener Bartosz Zołotar.
Sędziował Wasil (Lublin).
Widzów: 200.








