Trener ŁKS - Kazimierz Moskal: Wszystko zmierza w dobrym kierunku!
ŁKS na zgrupowaniu w Trucji pokonał Szachtior Karaganda 2:1.
fot.
Pomeczowa opinia trenera Kazimierza Moskala dla strony lkslodz.pl: - Na tle zespołu z Karagandy byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą, stworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji i powinniśmy wygrać to spotkanie zdecydowanie wyżej. Z pierwszej połowy jestem bardzo zadowolony, poza faktem, że mimo tylu okazji nie udało nam się strzelić chociaż jednego gola. Po przerwie udało nam się zdobyć dwie bramki, a mogło być ich też jeszcze więcej. Biorąc pod uwagę etap przygotowań, na którym jesteśmy, jestem jednak zadowolony z gry całego zespołu. Myślę, że to wszystko zmierza w dobrym kierunku. W pierwszym sparingu było o tyle trudniej, że rywal grał bardzo wysokim pressingiem i do momentu zdobycia wyrównującej bramki mieliśmy bardzo mało miejsca i bardzo mało czasu na rozgrywanie poszczególnych akcji. Byłem jednak zadowolony, że i takich warunkach zawodnicy potrafili się odnaleźć. W drugim sparingu nie było takiego wysokiego pressingu ze strony przeciwnika i to my próbowaliśmy grać takim pressingiem. I to przynosiło spodziewane efekty, bo mieliśmy wiele przechwytów na połowie Szachtiora.
Powoli zaczynamy szukać już trochę świeżości. W sobotę wieczorem piłkarze, którzy grali z Szachtiorem w większym wymiarze, mieli już tylko trening regeneracyjny i odnowę na terenie ośrodka, a dwunastu zawodników odbyło zajęcia wyrównawcze na boisku. W niedzielę zawodnicy mają dzień wolny, a na poniedziałek przewidziane jest jedna sesja treningowa. We wtorek natomiast będziemy ćwiczyć dwukrotnie. Pierwsza część zgrupowania minęła nam bardzo szybko i z druga zapewne będzie podobnie. W czwartek przecież wracamy już do kraju i od piątku będziemy się dalej przygotowywać – na własnych obiektach – do startu rundy rewanżowej. Wszyscy mamy nadzieję, że pogoda będzie na tyle łaskawa, że przed meczem z Garbarnią w Łodzi nie będziemy musieli już wracać do ćwiczeń na sztucznej nawierzchni…