Tak wypoczywa Paweł Bochniewicz skreślony z kadry Polski na Euro 2024. Piękne wakacje!
Paweł Bochniewicz okazał się jednym z dwóch skreślonych piłkarzy z szerokiej kadry na Euro 2024. Obrońca reprezentacji Polski zamiast na turniej do Niemiec z drużyną poleciał na rajskie wakacje. Wypoczywa razem z żoną Alicją na Seszelach - niewielkiej wyspie położonej na Oceanie Indyjskim, słynącej z żółwi. Lot z Warszawy z przesiadką trwa tam blisko trzynaście godzin.
Bochniewicz zaczął czerwiec w Warszawie na zgrupowaniu kadry, a kończy przeszło półtora tysiąca kilometrów od wschodniego wybrzeża Afryki. Po sparingach z Ukrainą i Turcją selekcjoner Michał Probierz zabrał bowiem na Euro takich stoperów jak Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz, Jakub Kiwior, Bartosz Salamon czy Sebastian Walukiewicz. Na razie nie zagrał tylko ostatni z wymienionych.
Decyzja o niezabraniu Bochniewicza nie wywołała w środowisku specjalnej sensacji. 28-latek nie zagrał w żadnym z dwóch sparingów. Jesienią zaliczył jedynie niepełną godzinę z Czechami w eliminacjach.
Wakacje Pawła Bochniewicza na zdjęciach
[przycisk_galeria]
Dla Państwa Bochniewiczów dość spontaniczne mimo wszystko wakacje na Seszelach (a już na pewno ich termin) okazały się świetną okazją do świętowania drugiej rocznicy ślubu zwanej bawełnianą. Para na co dzień mieszka w Holandii, bo od 2020 roku obrońca nieprzerwanie występuje dla SC Heerenveen.
Liga holenderska rusza dopiero na początku sierpnia. Bochniewicz lada dzień musi jednak zjawić się w klubie. Pierwszy przedsezonowy sparing, z Dordrecht zaplanowano na 9 lipca.
Michał Probierz zmienia plany kadry przed meczem z Francją na Euro 2024
Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Paweł Bochniewicz (@pawelbochniewicz)