Tadeusz Pawłowski: W meczu z Wisłą brakowało nam strzelca
- Nie mieliśmy nikogo, kto wykańczałby sytuacje podbramkowe tak dobrze, jak Carlitos - powiedział trener Śląska Wrocław Tadeusz Pawłowski po przegranym 1:3 meczu z Wisłą w Krakowie.
fot. Anna Kaczmarz
- Przez około sześćdziesiąt minut był to wyrównany mecz. Gdybyśmy przy kontrach mieli więcej spokoju i dokładności, być może to my zdobylibyśmy punkty. Był jeden zawodnik na boisku, który zrobił różnicę i zdobył trzy bramki. Gratuluję Carlitosowi świetnego meczu. Po bramce na 2:1 już się nie podnieśliśmy, Wisła przeważała i zasłużenie wygrała - ocenił trener Śląska Tadeusz Pawłowski.
- W momentach, w których mecz był wyrównany, brakowało nam tak skutecznego strzelca jak Carlitos. Były sytuacje, tylko nie miał ich kto wykorzystać - dodał szkoleniowiec wrocławskiego zespołu. - Nieraz gra się na wyjeździe tak, że ma się jedną sytuację i wygrywa się mecz. Tutaj brakowało nam strzelca - Marcin Robak był chory, nie pojechał na mecz i na dobrą sprawę nie mieliśmy nikogo, kto wykańczałby sytuacje podbramkowe tak dobrze, jak dla Wisły Carlitos.