Szwedzkie media: "To nie wstyd przegrać z Polską, choć decyzja o kartce była kontrowersyjna, a zadecydowała pomyłka"
Marcus Danielsson, Jacek Góralski i sędzia meczu są głównymi winowajcami porażki Szwecji z Polską. Tak przynajmniej grzmią media naszych pokonanych rywali.
fot. Marzena Bugala-Astaszow Polska Press
- Polska - Szwecja 2-0. Marzenia o Pucharze Świata prysły - czytamy na stronie głównej szwedzkiego portalu "Svenskafans.com".
Szwecja do Kataru nie pojedzie. Według tamtejszych mediów głównym powodem porażki są indywidualne błędy piłkarzy.
- Po mocnym starcie, Szwecja straciła kontrolę i poległa w Polsce. Pierwsza połowa była jedną z najlepszych, jakie Szwecja rozegrała od dłuższego czasu. Gdy zawodnicy schodzili na przerwę, można było odnieść wrażenie, że Szwecja prowadzi "na punkty". Druga połowa była zupełnie inna. Marzenie o MŚ umarło, po błędach Karlstroma, Olssona i Danielssona - czytamy.
- Piłka nożna jest czasami okrutna. Zamiast awansu to Robert Lewandowski i jego rodacy mogli świętować na oczach ponad 50 tysięcy szczęśliwych kibiców. Biało-czerwone konfetti, spiker, który musiał być słyszany w całym kraju i specjalnie wydrukowane koszulki katarskie dla polskich piłkarzy były widoczne wszędzie - pisze natomiast portal "futbolskanallen".
- Nie, nie jest to wstyd przegrać z Polską i nie pojechać na MŚ - dodaje autor.
Szwedzi nie tylko krytykują jednak błędy indywidualne swoich piłkarzy, ale i pracę sędziego
- Jacek Goralski wszedł prostymi nogami w piszczel Jespera Karlströma. Polakowi groziła czerwona kartka, ale został upomniany w kontrowersyjny sposób. Tylko żółtą kartką, choć zdecydowanie mogła być to "czerwień" - napisał "futbilskanallen" cytując eksperta Hasse Backe.
- Koniec marzeń o mundialu. Zadecydowała pomyłka - krótko skomentował natomiast "expressen.se".