Szok w hicie na Stamford Bridge! Wyrachowana Chelsea pokonała Manchester City
Mistrz Anglii pokonany po raz pierwszy w tym sezonie. Mimo że Manchester City był faworytem hitu 16. kolejki Premier League, to Chelsea wykorzystała wszystkie błędy rywali.
Najciekawszy sobotni mecz w lidze angielskiej rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami. Lider tabeli, który przyjechał z Manchesteru, całkowicie przejął inicjatywę i kontrolował boiskowe wydarzenia. Mimo prawie, że The Citizens utrzymywali się przy piłce przez 70% czasu gry, to nie potrafili stworzyć sobie dogodnych sytuacji. Najlepszą okazję w 9. minucie zmarnował Raheem Sterling. To czego nie potrafili zrobić goście, bez problemu zrobili gospodarze. Chelsea w 45 minucie stworzyła pierwszą składną akcję, oddała pierwszy strzał na bramkę Edersona i zdobyła pierwszą bramkę w tym meczu. Pep Guardiola i jego piłkarze oniemieli z zaskoczenia, a sędzia zakończył pierwszą połowę spotkania.
Wydawało się, że w drugiej odsłonie mistrz Anglii ruszy do odrabiania strat, ale to Chelsea przejęła inicjatywę. Londyńczycy chętniej atakowali na bramkę przeciwnika, dłużej utrzymywali się przy piłce i świetnie wychodzili z pod pressingu gości. The Blues za swoje starania zostali nagrodzeni w 82. minucie - po wątpliwym rzucie rożnym najwyżej w polu karnym wyskoczył David Luiz i ustalił wynik meczu.
Pierwsza porażka City w tym sezonie oznacza, że Obywatele spadli na drugie miejsce w tabeli za Liverpool. Chelsea do nowego lidera traci osiem punktów.