Sześciokrotny mistrz Słowacji zagra w niedzielę przy Okrzei

Podczas gdy reprezentacje Niemiec i Argentyny przygotowują się do finałowego meczu Mistrzostw Świata w Brazylii, Piast Gliwice, a także inne polskie zespoły, przygotowują się do nowego sezonu T-Mobile Ekstraklasy, który wystartuje zaledwie kilka dni po zakończeniu brazylijskiego mundialu.

We wtorek 28-osobowa kadra Piasta Gliwice wróciła z obozu w Trzebnicy, gdzie przebywała od 25 czerwca. Podczas zgrupowania gliwiczanie rozegrali sześć spotkań kontrolnych; z Zawiszą Bydgoszcz (1:1), Śląskiem Wrocław (1:3), Chrobrym Głogów (1:4), Miedzią Legnica (1:0), Piastem Żmirogród (1:1) i Polonią Trzebnica (7:0). Wyniki spotkań sparingowych zdecydowanie nie przemawiają za zespołem z Gliwic. Okres przygotowawczy to jednak głównie czas testowania nowych zawodników, a tych w gliwickim zespole nie zabrakło. - Podczas wszystkich meczów przygotowawczych musimy przede wszystkim przetestować trzech zawodników na trzy pozycje. Drużyna na tym etapie nie jest jeszcze ze sobą zgrana i to jest zauważalne, ale właśnie po to są takie mecze - mówił wówczas trener gliwickiego zespołu.

W niedzielę podopieczni Angela Pereza Garcii rozegrają kolejny mecz kontrolny. Niedzielnym sparingpartnerem Piasta miał być APOEL Nikozja, jednak mistrz Cypru w ostatnim czasie zerwał kontrakt. W zastępstwie do Gliwic przyjedzie jeden z najbardziej utytułowanych słowackich zespołów. MSK Żylina, bo o niej mowa, ma na swoim koncie sześć Mistrzostw Słowacji, cztery Superpuchary Słowacji i jeden Puchar Słowacji. W sezonie 2010/11 słowacki zespół pierwszy raz w historii zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. MSK Żylina zakończyła wówczas rozgrywki na ostatnim miejscu w grupie F. Dla klubu było to największe osiągnięcie na arenie europejskiej w historii.

Niedzielny sparing z MSK Żyliną będzie dla Angela Pereza Garcii jedną z ostatnich szans na sprawdzenie swojego zespołu przed startem ligi. Już 20 lipca o godz. 15:30 Piast Gliwice zmierzy się na wyjeździe z Lechem Poznań.