menu

Szalona pogoń Górnika Łęczna w Gliwicach! Z 0:3 na 3:3! [ZDJĘCIA]

10 września 2016, 17:25 | Wojciech Grzegorzyca

W meczu 8. kolejki LOTTO Ekstraklasy Piast Gliwice zremisował z Górnikiem Łęczna 3:3. Drużyna Rodoslava Latala prowadziła już 3:0, ale rywale zdołali odrobić straty i zgarnęli cenny punkt.

Ekstraklasa. Piast Gliwice zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Lucyna Nenow
Ekstraklasa. Piast Gliwice zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Lucyna Nenow
Ekstraklasa. Piast Gliwice zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Lucyna Nenow
Ekstraklasa. Piast Gliwice zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Lucyna Nenow
Ekstraklasa. Piast Gliwice zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Lucyna Nenow
Ekstraklasa. Piast Gliwice zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Lucyna Nenow
Ekstraklasa. Piast Gliwice zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Lucyna Nenow
Ekstraklasa. Piast Gliwice zremisował z Górnikiem Łęczna
fot. Lucyna Nenow
1 / 8

Początek spotkania dobitnie pokazał, że reprezentacyjna przerwa wyszła gliwiczanom na dobre. Gospodarze niemal od razu otworzyli wynik spotkania. Już w 2. minucie Patrik Mraz dośrodkował w pole karne, wprost na głowę Marcina Pietrowskiego, a ten umieścił futbolówkę w bramce. Nieco ponad pięć minut później w polu karnym sfaulowany został Maciej Jankowski i arbiter wskazał na jedenasty metr. Do wykonania rzutu karnego podszedł kapitan niebiesko-czerwonych Radosław Murawski, który pewnym strzałem umieścił piłkę w prawym dolnym rogu.

Łęcznianie powoli zbierali się po dwóch szybkich ciosach i właśnie wtedy rywale wyprowadzili trzecie uderzenie. W 25. minucie kolejnym ładnym dośrodkowaniem, tym razem z rzutu wolnego, popisał się Patrik Mraz. Na miejscu był Maciej Jankowski, który głową wpakował piłkę do bramki. Goście doszli do siebie w 32. minucie, kiedy Grzegorz Piesio przed polem karnym przełożył sobie futbolówkę na lewą nogę, a następnie posłał ją w światło bramki, tuż obok interweniującego golkipera Piasta.

Zawodnicy Górnika nie spuścili głów, a zdobyta bramka wyraźnie dodała im wiatru w żagle. W 48. minucie łęcznianie dobrze rozegrali stały fragment gry kończąc go uderzeniem głową na dłuższy słupek. Dobrivoj Rusov z problemami sparował piłkę zmierzającą w światło bramki. W odpowiedzi z dystansu huknął Bartosz Szeliga. Sergiusz Prusak odbił futbolówkę, co próbował wykorzystać Maciej Jankowski. Bramkarz Górnika nie dał mu jednak szans i w porę doskoczył do piłki.

W końcówce gliwiczanie uspokoili swoją grę i skupili się na defensywie. Mimo tego rywalom udało się zdobyć drugą bramkę. W 90. minucie na listę strzelców wpisał się debiutujący w zespole z Łęcznej Javier Hernandez. W ostatniej sekundzie spotkania debiutant z Hiszpanii pogrążył ekipę Radoslava Latala. Javier Hernandez uderzył z narożnika i pokonał bramkarza Piasta. Tym samym coś, co kilka minut wcześniej wydawało się niemożliwe, stało się faktem.

To było gorące okienko! Wiesz kto, gdzie i za ile? [QUIZ]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!


Polecamy