Szachtar pewnie pokonał AS Monaco i zajął 3. miejsce w Lotto Cup
Piłkarze Szachtara Donieck pokonali na Arenie Lublin AS Monaco 3:0 i zakończyli rywalizację w turnieju Lotto Cup na 3. miejscu.
fot. Wojciech Czekała
Po wczorajszych spotkaniach Lotto Cup nie spodziewaliśmy się zbyt wiele po dzisiejszych starciach, choć mieliśmy, oczywiście, nadzieję na większą liczbę bramek. I nasze życzenia zostały spełnione. Nie tylko pod względem liczby bramek oraz sytuacji do strzelenia goli, ale także ogólnego poziomu samego widowiska. Szachtar z Monaco rozegrały bowiem partię, na którą patrzyło się z przyjemnością. Podobnego zdania byli zapewne zebrani na Arenie Lublin kibice, którzy pojawili się w nieco większej liczbie niż w sobotę.
Patrząc tylko na wynik, można odnieść wrażenie, że mecz od początku do końca był rozgrywany pod dyktando zespołu z Ukrainy. Coś w tym z pewnością jest, choć w rzeczywistości Monaco również miało swoje momenty, potrafiło rozegrać ciekawe akcje, czy stworzyć zagrożenie pod bramką rywali. Na wysokości zadania stawali jednak za każdym razem golkiperzy Szachtara: Anton Kanibolotskiy oraz Andrij Pjatow. Popisał się zwłaszcza ten pierwszy, który w groźnej sytuacji świetnie zatrzymał Thiama.
Bardziej skuteczni pod bramką rywali byli zawodnicy Szachtara, który przeprowadzili kilka koronkowych akcji, choć nie wszystkie zakończyli umieszczeniem piłki w siatce. Strzelanie już w szóstej minucie zaczął Marlos, który strzałem po dalszym słupku wykończył kombinacyjną akcję całego zespołu. Parę minut później Brazylijczyk podwyższył prowadzenie Szachtara, ale tym razem miał o wiele łatwiejsze zadanie – pozostało mu dołożenie nogi. Wynik meczu ustalił w drugiej połowie Taison, który idealnie przymierzył z rzutu wolnego.