Trener Szachtara świętował awans w stroju Zorro
- To najbardziej szczęśliwa konferencja prasowa w mojej karierze - przyznał trener Szachtara Donieck Paulo Fonseca. Po środowym zwycięstwie 2:1 z Manchesterem City jego drużyna awansowała do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Portugalczyk po meczu odpowiadał na pytania dziennikarzy w... stroju Zorro.
fot. AP/EAST NEWS
Publiczne obietnice w świecie sportu potrafią mieć niemiłe konsekwencje. Czasem bywa jednak zabawnie. Gary Lineker poprowadził program "Match of The Day" w samych slipach, bo nie wierzył w to, że jego były klub Leicester zostanie mistrzem Anglii. Trenerowi Szachtara Donieck Paulo Fonsece wiary w swoich piłkarzy nie brakowało. Po wylosowaniu Manchesteru City, Napoli i Feyenoordu w grupie Ligi Mistrzów zadeklarował jednak, że w przypadku awansu przyjdzie na pomeczową konferencję prasową przebrany za Zorro.
W środę Szachtar kończył zmagania grupowe podejmując City. Do zapewnienia sobie awansu Ukraińcom wystarczył remis. Po bramkach Bernarda i Ismaily'ego w pierwszej połowie zespół Fonseki zapewnił sobie zwycięstwo. Honorową bramkę dla gości zdobył w doliczonym czasie gry z rzutu karnego Sergio Agüero. Dla "The Citizens" była to pierwsza porażka od 29 meczów.
- To najbardziej radosna konferencja prasowa, na jakiej byłem. Jestem w siódmym niebie. Dziś nie tylko kibice Szachtara, ale też cała Ukraina powinna być z nas dumna - cieszył się Portugalczyk ubrany w czarną maskę, kapelusz i pelerynę. W podobnych strojach na mecz przyszło wielu kibiców spodziewających się awansu Szachtara.
Ukraińcy awansowali kosztem Napoli. Mimo bramki Piotra Zielińskiego w drugiej minucie meczu, Włosi przegrali na wyjeździe z Feyenoordem 1:2, decydującą bramkę tracąc z karnego w ostatnich sekundach spotkania. Wiosną klub Zielińskiego i Arkadiusza Milika zagra w Lidze Europy.
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
Minut przybywa, ale Lewandowski musi sobie radzić. Dudek: Z takich piłkarzy trener nie zrezygnuje