menu

Szachtar - Real LIVE! Czy Królewscy podniosą się po Gran Derbi?

25 listopada 2015, 14:52 | Marcin Juszczyk

W sobotę Real Madryt został upokorzony na Santiago Bernabeu przez odwiecznego rywala z Katalonii. Dziś w Lidze Mistrzów przeciwko Szachtarowi Donieck Cristino Ronaldo i spółka będą chcieli chociaż trochę zrehabilitować się za wstydliwą porażkę w Gran Derbi. Czy ta sztuka „Królewskim” uda się? Zapraszamy na relacje tekstową z pojedynku na Arenie Lwów. Pierwszy gwizdek o godzinie 20:45.

Tak naprawdę dzisiejszy mecz w kontekście walki o 1/8 finału nie ma już większego znaczenia. Real zapewnił sobie awans w poprzedniej kolejce, ogrywając trochę szczęśliwie PSG 1:0 i z kompletem zwycięstw przewodzi w tabeli grupy A.

Drugich paryżan i trzeci Szachtar dzielą aż cztery punkty. Podopieczni Mircei Lucescu znajdą się w fazie pucharowej Champions League pod warunkiem, że dziś ograją Real, a PSG co najwyżej zremisuje z Malmoe, natomiast za dwa tygodnie Szachtar ogra na Parc des Princes gospodarzy. Prawda, że niezbyt skomplikowane i proste do wykonania? Realia są jednak takie, że Szachtar już chyba nawet nie marzy o 1/8 finału, a skupia się na walce o trzecią pozycję premiowaną grą w 1/16 finału Ligi Europy na wiosnę. Zespół z Doniecka ma trzy „oczka” na koncie, ale takim samym dorobkiem legitymuje się czwarta Malmoe.

Szachtar w lidze ukraińskiej, w batalii o odzyskanie mistrzowskiego tytułu, idzie łeb w łeb z Dynamem Kijów. W miniony weekend pomarańczowo-czarni rozbili Wołyń Łuck 4:0. W sumie piłkarze Lucescu na ostatnich pięć meczów na trzech frontach (liga, puchar krajowy, Liga Mistrzów) wygrywali za każdym razem i dziś chcieliby tą passę przedłużyć, ale będzie bardzo trudno. – Po takich porażkach, jak ta Realu w meczu z Barceloną, zawodnicy zawsze starają się udowodnić, że to był wypadek. Madryccy piłkarze, zarząd, trenerzy byli pod dużym ciśnieniem w ostatnich dniach, wiec zespół będzie bardzo zmotywowany. Zrobią wszystko, aby zrehabilitować się – przestrzegał szkoleniowiec Szachtara.

Na Ukrainie liczą przede wszystkim na fantastycznego Alexa Teixeirę, który w obecnym sezonie na 22 mecze zdobył 21 bramek zanotował 5 asyst. Te liczby budzą szacunek i po Brazylijczyka już ustawia się kolejka chętnych. – Dla naszego zespołu jest bardzo ważne, aby uniknąć błędów, której popełniliśmy w Madrycie. Chciałbym zobaczyć drużynę, którą widziałem w meczu u siebie z Malmoe – mówił Mircea Lucescu.

Dla Realu Madryt porażka 0:4 z Barceloną to prawdziwa katastrofa. Na dodatek tydzień wcześniej okręt pod dowództwem Rafaela Beniteza także nie zdobył punktów, przegrywając z Sewillą. Do tego wszystkiego dochodzi nienajlepsza atmosfera w szatni i wokół klubu, kibice domagają się zwolnienie trenera, za którym podobno nawet sami piłkarze nie przepadają. Czy można mówić o kryzysie? Zdaniem Beniteza nie. – Nie sądzę, że jesteśmy w kryzysie. Mamy świetny zespół i wspaniałych graczy. Dwie ostatnie porażki nie mogą tego zmienić. Jesteśmy bardzo rozczarowani wynikiem uzyskanym przeciwko Barcelonie, ale mamy przed sobą kolejne cele i chcemy wygrywać, aby jak najszybciej zadowolić naszych fanów. Musimy skoncentrować się na najbliższym meczu z bardzo silnym rywalem, z bardzo doświadczonym trenerem. Chcemy awansować z pierwszego miejsca w grupie – stwierdził Szkoleniowiec „Los Balncos”.

Pracujący od lat w Szachtarze rumuński trener będzie musiał radzić sobie dzisiaj bez dwójki etatowych obrońców Darijo Srny i Ołeksandra Kuczera. Obaj zawieszeni są za nadmiar żółtych kartek. Bez dwóch podstawowych defensorów także będzie musiał obejść się Rafael Benitez. W 59. minucie El Clasico plac gry z powodu urazu przywodziciela lewego uda musiał opuścić Marcelo. Natomiast Sergio Ramos będzie odpoczywał przez najbliższe tygodnie, bo cały czas boryka się z problemami związanymi z barkiem i w ostatnich meczach grał ze specjalną blokadą. Być może w 2015 roku już nie wybiegnie na boisko.

Prawdopodobne składy

Szachtar: Piatow - Dentinho, Krywcow, Rakicki, Ismaily - Stepanenko, Fred, Marlos, Bernard - Alex Teixeira - Gładkij

Real Madryt: Keylor Navas - Carvajal, Pepe, Varane, Nacho - Casemiro, Modrić, James Rodríguez - Bale, Jese, Ronaldo


Polecamy